Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

@Leszczym A mnie się wydaje, że my - piszący poezję próbujemy słowami zrobic trochę w naszym świecie porządku.., nadać mu trochę więcej przejrzystości. Ty w Twoim wierszu (według mojego odczucia) też tego szukasz i co-nieco znajdujesz :)

Opublikowano

@Leszczym

Kiedyś byłem punkiem, a jednym z haseł tej subkultury jest chaos.

Zatem robiliśmy zamieszanie, gdzie się dało i nawet nie najgorzej nam to wychodziło.

 

Ale to już było. Teraz jestem uporządkowany.

Jednak doświadczenie mam, zatem łatwo mi zrozumieć, a nawet poczuć taką postawę. Wystarczy że sięgnę do zasobów pamięci emocjonalnej.

Opublikowano

@Rafael Marius Te sprawy nie aż tak sobie przeczą. Można na mój ogląd być uporządkowanym, a nawet cenić sobie spokój i jednocześnie dążyć do zamieszania. Tutaj je trochę skrytykowałem, ale prawda mi się wydaje taka, że poeta, muzyk i kilka innych postaci innych zawodów w pewien sposób do tego zamieszania dąży. Czy to z nich wypływa po prostu, czy sami je robią, czy właściwie osoby z zewnątrz czy z otoczenia je prowokują, to już inne są pytania. Spójrzmy, że popularność, czy poczytność właściwie jest takim jednym wielkim zamieszaniem. A przynajmniej tak mi się wydaje. To zdaje się zresztą żadna odkrywcza teoria :)) 

Opublikowano

@violetta zmieć? a może zmienić? A może zmieść? A może znieść? Bardzo możliwe, że właśnie do tego dążę tyle tylko że cokolwiek nieumiejętnie :)) Do tego stopnia, że koleżanki z niszowego forum poetyckiego nawet nie chcą ze mną rozmawiać na privie :)) No ale byłem na koncercie powyższej wokalistki i mi się spodobał, a wokalistka mi się spodobała, choć nie raz i nie dwa nie czuję techniki muzyki :))

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

No niby można, ale czy to tak ładnie innym robić zamieszanie i niepokój w głowach, a samemu pozostawać uporządkowanym i spokojnym.

Jeśli już to mieszajmy razem.

 

Ale to już raczej zależy od zawartości ich twórczości.

 

 

 

Opublikowano

@Rafael Marius Owszem, razem mieszajmy :) Nie znam się i nie jestem teoretykiem sztuki, ale na mój gust przy ciekawej treści zamieszanie powstaje. I chyba nie sposób tego uniknąć. Nawet łagodna, subtelna, dobrotliwa, pozytywna treść do tego może zmierzać... No ale nie znam się, a poezją w sumie krótko się zajmuję :// Muzyką trochę dłużej, ale i tutaj mam ogromne braki :// W każdym razie polecam powyższą wokalistkę i Jej zespół i w tym wpisie po prostu chciałem Ją też trochę przyreklamować :)) Tylko, że nawet nie mam przybliżonego pojęcia jaki zasięg ma poezja.org ://

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Faktycznie bardzo sympatyczna, taka naturalna.

 

A co do grania to kiedyś byłem muzykiem amatorem i trochę też komponowałem.

Teorię też miałem opanowaną na poziomie akademickim. Moją ciocia jest profesorką od fortepianu. Przez całe życie w tym zawodzie. Uczyła mnie od dziecka, bo mieszkaliśmy razem.

 

Opublikowano

@Leszczym

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Zamieszanie jak sądzę ma wiele imion i w ten sposób patrząc każdy z nas na taki, czy też inny sposób zamieszanie wprowadza. Choćby próbując coś uporządkować. W końcu ktoś inny może mieć kompletnie inną wizję jak to w tym wypadku powinno się zrobić.

Takie zamieszanie wyłazi z każdego z nas: w stronę bałaganu, albo i w stronę pedantyzmu.

Spodobało mi się co piszesz.

Pozdrawiam :)

Opublikowano

@corival Kiedyś już to pisałem, może dyskusyjna teza, że im bardziej nieuporządkowany człowiek sprząta tym siłą rzeczy wychodzi coraz większy bałagan :) Zdaje się, że tak już jest w przyrodzie i szybko to się nie zmieni. Była taka ważna książka Huxsley'a Nowy Wspaniały Świat i z tezami tej książki po prostu organicznie się nie zgadzam :// W moim przekonaniu żaden człowiek, ani nawet większa banda na tym świecie porządku nie zaprowadzi. W moim przekonaniu widać to dość wyraźnie :))

@Tectosmith Super, cieszy mnie Twój odbiór :) Również pozdrawiam, a zespół oczywiście polecam, fakt, że trochę po znajomości ;))

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Wiesław J.K.  Wiersz ten napisałem po obejrzeniu, ponownie, filmów Katyń i Wołyń.
    • NATURA I CZŁOWIEK   Katyń 1940 i Wołyń 1943 oraz Rwanda 1994   ludobójstwa człowiecze zwyczajnie chaniebne a było ich więcej w kolorze bólu i czerwieni ludzie ludziom skażoną miłością apokalipsę stworzyli   cywilizacja dziczeje nienawiścią zawstydził się Chrystus obiecanym zbawieniem a gwoździe poszarpały nadzieję nawet w błękicie nieba rdzawą w beznadziejności łzawą   dzika przyroda bez miłosierdzia żarłocznie każdy kąsek pożera  życiodajnego narodzenia więc ku pamięci tym wszystkim którym nie dane żyć było strofy te poświęcam
    • @aff Dziękuję za zainteresowanie i lubiejkę. Tak, zapewne brzmią dla dzisiejszego czytelnika anachronicznie i nienaturalnie, bo właściwie nie używamy ich już na co dzień. Niemniej uważam, że w przekładach utworów z XIX wieku mają swoje miejsce. Mógł Mickiewicz pisać: Polały się łzy me czyste, rzęsiste Na me dzieciństwo sielskie, anielskie, Na moją młodość górną i durną,... Pozdrawiam
    • ludzie naprawdę to kupują?   obraz z białym krajobrazem ukradziony z klatki schodowej taka, ot, historia bez pościgów, wycia i rozbijania szkła bez rwania mięsa życia do kości ale z kradzieżą! choć nie mam pewności czy ktoś go nie wystawił na klatkę właśnie żebym go wziął czyż to nie jest życie wielkie nieporozumienie w teorii mógłbym zapukać, zapytać ale nie wiedziałbym gdzie i błądziłbym po mieszkaniach ja to na takiej klatce bym nic nie zostawiał zamek nie działał nie wiem w ogóle czemu ktoś chciałby wyrzucać taki łady obrazek stary, rosyjski jeszcze z leningradu eklektyczny w sensie nie że obraz chciałem się pochwalić słowem eklektyczny dobre, nie? polecę nawet dalej eklektyczna poświata koszernych chodników przeglądam się mrawo w kałużach rozbija się szmaragdem haniebny dżdż nic nie rymuje się z dżdż dziwią mnie wszyscy krytycy i ja wiem że jestem nieudolny że rym bywa częstochowski i że forma mną włada ale w porównaniu do "prawdziwej poezji" czuję się jak jakiś kaleka jakbym stracił jeden z 6 zmysłów jakbym czegoś nie widział czegoś nie słyszał czegoś nie rozumiał przepraszam "prawdziwą poezję" ale z braku laku zacząłbym chyba czytać paragony na parkingu i to by była historia życia! do wydedukowania po nawykach żywieniowych może ktoś ma dziecko? może ktoś ma dietę? to jest niesamowite a nie wasze zasrane tkanki i eklektyczne obrazy przepraszam
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...