Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

William Shakespeare - Sonnet 10 (tłumaczenie w pentametrze)


Rekomendowane odpowiedzi

Wstydź się zaprzeczyć, że kochasz kogoś,

Ty, tak niedbały o sprawy własne.

Mów, skoro chcesz, że kocha cię mnogość,

Lecz ty nikogo, to całkiem jasne:

Bo przeciw sobie powziąłeś knować,

Jak pasją morderczą opętany,

Pragnąc wspaniały swój dom zrujnować

Miast starać się, by był zachowany.

Myśli zmień, by moje się zmieniły:

Miałby wstręt mieszkać lepiej niż tkliwość?

Bądź, jak twój wygląd, wdzięczny i miły,

Lub, choć sam sobie okaż życzliwość: 

Przez wzgląd na mnie spłodź siebie drugiego,

By żyło piękno twoje lub jego.

 

Tak, Szekspir jest niezmordowany w namawianiu Młodzieńca (Fair Youth) by wreszcie zechciał mieć dzieci (dom - dosłownie roof to dach, ale chodzi o rodzinę). Ale wyraźnie stracił cierpliwość i zaczął od wymówki. A i kuplet taki trochę cierpki.  

i William:

For shame deny that thou bear'st love to any,

Who for thy self art so unprovident.

Grant, if thou wilt, thou art beloved of many,

But that thou none lov'st is most evident:

For thou art so possessed with murderous hate,

That 'gainst thy self thou stick'st not to conspire,

Seeking that beauteous roof to ruinate

Which to repair should be thy chief desire.

O! change thy thought, that I may change my mind:

Shall hate be fairer lodged than gentle love?

Be, as thy presence is, gracious and kind,

Or to thyself at least kind-hearted prove:

Make thee another self for love of me,

That beauty still may live in thine or thee.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...