Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Inne spojrzenie, cześć 148


Rekomendowane odpowiedzi

                                                - dla Belli

 

   - "(...) Czasem myślę, co przegrałam, ile (...)" - przewróciwszy tu oczami, Aldonka taktownie pominęła nazwę istot nie pasujących do niebieskich energii i przestrzeni, chociaż z nich - czy też od nich - pochodzących, przecież aniołce nie wypada używać tego słowa - po czym dokończyła - "(...) wzięli." * 

   - Powtarzam po tobie, Kruszynko, zasłyszaną przez ciebie ostatnio piosenkę - wyjaśniła, śmiejąc się radośnie. - Widzę jej tekst i melodię w twoim umyśle, niedawno ją śpiewałaś, lecąc międzychmurnie i podchmurnie - dodała. - Miłe wspomnienie - znów uśmiechnęła się do przyjaciółki.

   - Tak, w rzeczy samej - potwierdziła Kruszynka z uśmiechem, przesyłając Aldonce całus. - Miłe. Podobnie jak i nasze wspólne... - wolnym ruchem sięgnęła do dłoni Aldonki. 

   - Jak czuję - odezwała się ta ostatnia po chwili milczenia - ludzkie uczucia są wciąż ci bliskie. Przyznam, że mi także, zresztą nie może być inaczej. Jak mielibyśmy chronić ludzi od nich samych i bronić ich przed nimi samymi - oprócz, oczywiście, od i przed istotami Mroku - gdybyśmy ich nie rozumieli, zapomniawszy, jak było z nami samymi? I nie mając wglądu do ich myśli i do serc? 

   - Dobrze czujesz - przytaknęła Kruszynka. - Przecież mimo anielskiej natury mam mamusię i tatusia. O, zobacz - uśmiechnęła się dumna z rodziców, otwierając umysł przed przyjaciółką. 

   - Wow! - Aldonka też się uśmiechnęła. - Masz powody do dumy i radości... Szczególnie z mamusi.

    - Wiem, że tatuś jako człowiek jest trochę duchowo za mamusią... trochę bardziej przyziemny, że tak go nazwę. Ale też jest dobrą istotą. Ma swój urok. Inaczej mamusia nie kochałaby go tak... Nie z taką wspólną przeszłością. 

   - Widzę, jaki jest - Aldonka uspokajająco uścisnęła dłoń przyjaciółki. - Cieszę się z tobą z twoich rodziców. Bardzo. Ja, jak wiesz, mam ich oboje aniołów... - uniosła szklankę z nektarem. - Moja droga, za spotkanie! - po raz kolejny uśmiechnęła się radośnie. - Żeby było pierwszym z całej nieskończoności następnych! 

   - A myślałam, że wzniesiemy i spełnimy toast za za naszych rodziców? - Kruszynka spojrzała pytająco. 

   - To będzie drugi - odpowiedziała jej Aldonka - za moich i duchowy rozwój twoich. 

   - Zaraz, zaraz - z łagodnym sprzeciwem zaoponowała Kruszynka. - Niech moi rodzice nacieszą się sobą i swoją miłością. Także seksualnie. Przecież wiesz, jak to z nimi było. 

   - Wiem dokładnie - teraz Aldonce wypadło przytaknąć. - Masz rację... 

 

                              *     *     *

 

   - Coś trochę długo jej nie ma... - Mil spojrzał na Bellę zastanawiając się, czy już pora zacząć się martwić, po czym uznał, że jeszcze nie czas na to. - Pewnie medytuje w locie - spróbował zgadnąć, przymknąwszy oczy i próbując nawiązać telepatyczne połączenie z myślami córki. 

   - Niezupełnie - Bella zrobiła to samo, tyle że jej samej, przy półanielskiej naturze, udało się to znacznie szybciej. - Jest w innym wymiarze, wspomina z inną aniołką dawne wspólne dzieje... Sam zobacz - uśmiechnęła się do męża. - Prześlę ci obraz, będzie to wyglądało jak króciutki film. Spójrz, jak cieszą się sobą. 

   - Wygląda - odpowiedział - że i aniołki mają swoje dawne, ludzkie losy...

   - Bywa tak wcale często - Bella potwierdziła z uśmiechem, biorąc Mila za rękę i całując go namiętnie. - Jestem tego najbliższym ci przykładem. 

 

   * Przytaczam dalsze słowa piosenki, którą rozpocząłem poprzedni rozdział, a którą zainteresowany Czytelnik może znaleźć w YouTube. 

 

Cdn.

 

   Voorhout, 4. Czerwca 2023.

   

   

Edytowane przez Corleone 11 (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Wędrowiec.1984 Taka ciekawostka z internetu: 

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        New telescope images reveal ghostly ‘God’s Hand’ in Milky Way reaching across the cosmos by Ashley Strickland, CNNWed, May 8, 2024 at 1:21 PM EDT   " What appears to be a ghostly hand reaching across the universe toward a defenseless spiral galaxy in a new telescope image is a rarely seen cosmic phenomenon, according to astronomers. The Dark Energy Camera captured a stunning image of “God’s Hand,” a cometary globule 1,300 light-years from Earth in the Puppis constellation. The camera is mounted on the Víctor M. Blanco 4-meter Telescope at Cerro Tololo Inter-American Observatory in Chile. Cometary globules are a type of Bok globule, or dark nebula. These isolated cosmic clouds are filled with dense gas and dust, which are surrounded by hot, energetic material. Cometary globules are unique because they have extended tails, like those seen on comets — but that’s the only cometlike thing about them. Astronomers still don’t know how cometary globules come to exist in such distinctive structures. Historically, it’s also been hard for scientists to detect the faint clouds. The new image of the glowing red hand-like feature showcases CG 4, one of many cometary globules found across the Milky Way galaxy. The twisting cloud appears to be reaching for a spiral galaxy known as ESO 257-19 (PGC 21338). But the galaxy is more than 100 million light-years away from the cometary globule. CG 4 has a main dusty head, which resembles a hand, that measures 1.5 light-years across, and it has a long tail that stretches for 8 light-years. A light-year is the distance light travels in one year, which is 5.88 trillion miles (9.46 trillion kilometers). A surprising celestial discovery Astronomers first discovered cometary globules by chance in 1976 while looking at images captured by the UK Schmidt Telescope in Australia. These cosmic phenomena are hard to spot because they’re incredibly faint, and the tails of globules are typically blocked from view by stellar dust. But the Dark Energy Camera has a special filter that can detect the incredibly dim red glow emitted by ionized hydrogen, which is present in the outer rim and head of CG 4. Hydrogen only produces such a telltale red glow after being hit with radiation from nearby hot, massive stars. While stellar radiation enables the cometary globule to be visible, it is also destroying the globule’s head over time. However, there is enough gas and dust within the globule to aid in the birth of several stars the size of our sun. Cometary globules can be found across our galaxy, but most are in the Gum Nebula, a glowing cloud of gas believed to be the slowly expanding remains of a stellar explosion from about 1 million years ago. The Gum Nebula is believed to contain 31 cometary globules in addition to CG 4. Astronomers think there are a couple of ways that the globules may form their distinctive, cometlike shapes. The globules might have once been round-shaped nebulas, such as the iconic Ring Nebula, that were disrupted over time by a supernova — maybe even the one that formed the Gum Nebula. But the cosmic phenomena may also be the result of the winds and radiation released from nearby hot, massive stars. Astronomers believe stars might be the underlying cause because all the cometary globules found in the Gum Nebula have tails pointing away from the nebula’s center. And at the center of the nebula is the supernova remnant as well as a pulsar, or a rapidly spinning neutron star that formed when a much larger star collapsed and exploded."
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      @Wędrowiec.1984Chaos też nie jest czymś za czym przepadam. Wierząc w to co mówią znaki zodiaku, Waga lubi równowagę i tak jest w moim przypadku. Oczywiście życie tworzy rożne sytuacje i trzeba po prostu dostosować się do nich. To tak pokrótce o życiu, a co do wiersza to ciekawy.  @Wędrowiec.1984Rzeczywiście, słyszałem coś na ten temat i jest to interesujące i fascynujące. @Wędrowiec.1984Nie ma sprawy. Niedawno znalazłem w Internecie te dwie fascynujące książki  w ThePolishBookstore.com i obecnie je czytam: E.T.A. Hoffmann – „Powieść fantastyczna” i H.P. Lovecrafta – „Zew Cthulhu”. Polecam miłośnikom fantastyki. 

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • Zastanowiło. Bardzo zresztą pozytywnie

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Wierzba to moje druidyczne drzewo
    • Tato.  Dlaczego oczy mam niebieskie?.  A Ty zielone?.  I skąd ten blond kręconych loków na wietrze?.  Dlaczego me ciało, jak nie Twoje zakorzenione.    I czy wiesz kto wyrwie me korzenie.  By przesadzić w inne miejsce.  Za jaką cenę i czy mogę kupić szczęście.  Które mama daje Ci w całości.  Nie prosząc Cię o resztę.    I powiedź mi tak jeszcze...  Jeśli pytanie ma sens.  Tato - jeśli nie jest na to za wcześnie.  Po co bije mi serce.  i pompuje w żyle krew.    Lecz nie zadręczaj się nocami,  nad odpowiedzią której jeszcze nie masz.  Bo dopadł Cię czas owadzi.  A teraz proszę... Poczytaj znów dla mnie  o szumiących wierzbach.   
    • @Rafael Marius To pamiętaj, że masz tu znajomych... i że niektórzy czasem tęsknią...
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...