Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Trzeci sonet o niczym

Inna bajka w dramatach. Tam ciekawiej sprawa:
ona ci nie pisana, więc oczy wyłzawiasz,
świat ci się w rękach kruszy, a mosty mijane
pionowe są i groźne jakbyś szedł po ścianie.

A kiedy żal przygłuszysz, w końcowych rozdziałach,
krew ci się w skroniach tłucze nim spłynie do ciała,
tych zaś, którzy parzyści, chciałbyś wzrokiem zganić
i w twarz im splunąć prosto swoją skargą - na nic.

Taka fikcja. A w życiu, to jakby coś pękło
i próżnia taka pełna, że zmacasz ją ręką...
Nawet sen nagle dorósł i śni rzeczy błahe.

Haseł brak, które mógłbyś na sztandarze wyszyć,
więc miast hymnu odkrywasz nowe sfery ciszy...
Bardzo z ciebie niemodny dramatu bohater.

[IV 2005]
Opublikowano

ciekawie, choć o niczym, mój jegomość, prawisz,
pewnie wielu z niejednych swą sztuką zabawisz.
ja ci bis nie zawołam, bo bez sensu sprawa,
kiedy to niepoważne, a tylko zabawa.

zasiej w ludziach ochotę, by pchać się na afisz
czystą, piękną polszczyzną, bo wiem, że potrafisz.
wtenczas u twego boku nie wahnę się stawać
i wiele siły w sercu - ochoty dodawać.

czasu nie trać na fikcję, w życiu prawdy mało
i trzeba je podeprzeć siłą swoją całą,
by w ludzie odbudować polskości podwały.

wiesz przecież, że namową prostaków się stało,
że w nasz język terminów obcych nawsiąkało.
czas już wziąć go w obronę zanim zginie cały.


Lef-pol-ski

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Sarkastyczny uśmiech głupca, jesteś taki śmiały. Wszystko to iluzja, tarcza, co zatrzymuje strzały, by świat nie wiedział, jak naprawdę jesteś mały. Mur, który chroni to, co tak bardzo chcesz ukryć, łatwo byłoby skruszyć, gdybyś choć na chwilę opuścił wartę, przestał zgrywać bohatera i pozwolił nam zacząć od zera. Wiedziałbyś, że jesteśmy tacy sami — wzbraniamy się przed łzami, chronimy kłamstwami. Choć wiem, że to oznacza serię pocisków w dłonie tak pełne odcisków, wiedz, że jestem obok. Nie musisz być jak posąg. Pozwól mi być bohaterem, twym szczęśliwym zakończeniem
    • Nieskończoność należy pomierzyć, temu cos uszczknąć, bo się nie należy... Pzdr.
    • Umieram - przebita obłokiem Rogatki podświadomości.  Ktoś dostał awizo z moim zniknięciem Uwaga: fatamorgana!  Brak obojętności.  Budzę się we fiolecie Wielu rzeczy nie pamiętam Do kilku - nie można mnie zmusić Knebel ustom nic nie da: wolnością też można dusić Smutne to:  poddajemy się - na mapie każdego świata I nie płacimy pieniędzmi:  spłacą nas dni, miesiące i lata w połowie - zmarnowane: ''Czy znajdę w końcu szczęście?''   przez takie trywialne pytanie ... 
    • Najgorszy architekt - czas. Rzeźbi fundamenty z oszustw i spękanych głazów. Życie to bezustanne umieranie, nawet jeśli się ma własnego "koucza" czy metr kwadratowy w Château d'Armainvilliers. Nawet - jeśli urodziłeś się na przełomie dzisiaj i wczoraj. Życie to rzeka, która prędzej czy później porywa wszystkich. I nagle masz o -dziesiąt lat więcej. I już nie jesteś w "mejnstrimie." Przepiękne akwarele, pastelowe pastisze bezludnych wysp w miejskich dżunglach.  Huśtawka nastrojów - na której człowiek siedzi sam jak ten palec.  W tle - karuzela sklecona z zerwanych mostów. Zrobię im fotkę. Kwiecień przemknął niezauważony,  wiosna po raz kolejny nie złapała bukietu. Piosenki mimo to - piszą się same, piosenki - pełne puchu, piór (wiecznych) i (wiecznych) niedomówień. Balony w kształcie serca w cudzym oknie na świat. Nie wiem, czy dziejemy się naprawdę, ale od tej chwili chyba nawet w nic ...   Zacznę sobie wierzyć.  
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...