Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Polubić to co nam dane


Rekomendowane odpowiedzi

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Witaj - dziękuje za owe pięknie - 

                                                                Pozdr.wieczorowo.

                                   

Edytowane przez Waldemar_Talar_Talar (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Witam - święte słowa - dzięki za czytanie - 

                                                                                 Pozdr.

@A-typowa-b - @Ewelina - @Ana - pięknie wam dziękuje - 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

I to jest bardzo błędne podejście, ponieważ blokuje człowiekowi ścieżki rozwoju, w zasadzie w każdym aspekcie. Oczywiście nie jest tak różowo i nie wystarczy jedynie nie zgadzać się z tym stwierdzeniem. By podjąć walkę trzeba przede wszystkim widzieć jej sens i mieć jakąś, choćby najmniejszą nadzieję na powodzenie. 

 

PS: utworowi mimo wszystko daję serduszko, chociaż w zupełności się z nim nie zgadzam. Wiem jednakowoż, że w życiu na podobne kompromisy czasami trzeba pójść, bo np. nie ma siły, by było inaczej. 

Edytowane przez Wędrowiec.1984 (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Witam - dziękuje za owe serduszko jest miłe - komentarz też miły - 

                                                                                                              Pozdr.

Witaj - zgadzam się z twym komentarzem - 

                                                                                Pozdr.słonecznie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Rafael Marius Dla mnie powiedzenie Jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma jest równoznaczne np. z powiedzeniem Wszędzie dobrze, gdzie nas nie ma. Wielokroć od starszego pokolenia słyszałem to drugie stwierdzenie, kiedy zmieniałem pracę. Myślałem, że mnie coś trafi, ale jeszcze gorszym jest fakt, że pierwszą frazę słyszałem równie wielokroć od pokolenia własnego.

 

Nie zmienię swojego zdania, ponieważ uważam, że te dwie frazy to przecudowne narzędzia do wdrukowania sobie w umysł nieświadomych blokad rozwoju.

 

Edytowane przez Wędrowiec.1984 (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Waldemar_Talar_Talar

 

Los jest życiem, a życie z kolei jest kształtowane przez ludzi, dajmy przykład: nieudaczników i to właśnie nieudacznicy niszczą szczęścia innym ludziom, można inaczej: są ludzie-muchy, którzy uwielbiają kupę-los i tam całym stadem lecą i są ludzie-motyle - oni natomiast uwielbiają nektar-los i tam dumnie fruwają jako osobniki o charakterze jednostek personalnych, tyle o treści tekstu, forma: jak dla mnie - słaba.

 

Łukasz Jasiński 

Edytowane przez Łukasz Jasiński (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Łukasz Jasiński Nie potrafię się do tego odnieść, ale zaczyna się trochę robić twarda gra. Jest tego dużo objawów. A twarda gra nie jest dla każdego, a tym bardziej każdej. Wystarczy też popatrzeć na różne wybory, dla przykładu w USA. W Polsce również. W szeregu kwestiach w wielu miejscach jest coraz mniej przypadku. Wybiera się osoby już bardzo, ale to bardzo sprawdzone i zbadane. I słabsi, również psychicznie, na tym muszą cierpieć. Młodsi tak samo. No robi się trochę kłopot, ale ten kłopot jest też podkręcany najróżniejszymi niepokojącymi infami, bo tego to u nas jest aż za dużo. I słabsi cierpią, cierpią naprawdę, a silni obrastają w piórka i we władczość. I w moim przekonaniu akurat tutaj, na poezji.org, głosów tych naprawdę silnych nie jest dużo. Oni tutaj nie mają pola do wypowiedzi na ogół, a i nawet na takim amatorskim forum też wypadałoby się jakoś przebić. Ale to bynajmniej, zaznaczam bynajmniej, a sprawdziłem tę okoliczność w praktyce, naprawdę sprawdziłem, nie oznacza jeszcze że ci co się tutaj na tym amatorskim forum poetyckim nie przebili, nie przebijają, albo nawet nie przebiją, są gorszymi poetami, poetkami. Bynajmniej tak nie jest. I podobnie też jest z siłą. Jedni uchodzą za silnych, a nimi mogą wcale nie być i na odwrót.  
    • @Leszczym   Powtarzam i przypominam i powtarzam: nie zapominam i nie wybaczam i nie przepraszam i nie pomagam - nigdy w życiu! Głosowałem przeciwko wstąpieniu Polski do Unii Europejskiej, więc: mam czyste sumienie i nie mam żadnego obowiązku brać odpowiedzialności za wybory innych osób, a w ostatnich wyborach parlamentarnych głosowałem na Bezpartyjnych Samorządowców - wszystko dobrze funkcjonowało do października zeszłego roku - wtedy nastąpiła zmiana władzy i nagle mam "dług" na dwa tysiące i nagle mam "dług" na osiemset złotych - dwie sprawy zgłosiłem do prokuratury i Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego - od tego jest sąd, a nie ci - samozwańcze prusaki! Ten drugi "dług" mam już z głowy, a ten pierwszy "dług" - za rok będę miał z głowy, oczywiście: w książeczce rachunkowej wpisuję - "rata" - to nic innego jak wyłudzanie kasy - pasożytnictwo lichwiarskie, zresztą: ta władza często myli system państwowy od wolnego rynku, proste i logiczne? Nikt mi nie udzielił pomocy, a frajerem nie jestem - nie pozwolę na to, aby złodzieje pod pozorem prawa zadłużali mnie odsetkami! Proszę teraz nie odwracać kota ogonem - szukać kozła ofiarnego i przerzucać własną odpowiedzialność na niewinną osobę! Zrozumiano!?   Łukasz Jasiński 
    • @Anna-PK Bardzo ładnie, podoba mi się. Do tego dochodzi jeszcze piękne zakończenie. W ogóle lubię wiesze o przemijaniu, jesieni, itp.
    • Jak ten czas szybko płynie,  lato życia  skończone,  Czuję łzę na policzku, widzę  ręce zmęczone... Zima życia nadchodzi,  czas na podsumowanie, Co dobrego zrobiłam i co po mnie zostanie. Jakie były zasiewy, gdy łan był zielony, Czy wyrosły nań chwasty, czy też obfite plony... Czy łan pełen nienawiści, czy w miłość bogaty Jak jest bilans życia, czy mam zyski czy straty... Zima kiedyś się skończy,  wiosna znów się obudzi. A człowiek zostanie tylko, w pamięci bliskich mu ludzi. A kto mnie  wspominać  będzie, czego ja się spodziewam?   Pamiętać będą najbliżsi i zasadzone mną drzewa. 
    • Poprawnie   Łukasz Jasiński 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...