Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Otóż to, czyli podobnie jak u mnie i wielu innych.

 

Nie da się ukryć. Teraz młodzi mają pod pewnymi względami łatwiej, a pod innymi trudniej. Patrząc jednak na epidemię chorób psychicznych u dzisiejszych nastolatków, to nie jest u nich tak kolorowo. U nas było szaro na zewnątrz, ale za to w duszy było barwnie. I zdrowiej.

 

Dziękuję za sympatię dla wiersza.

Opublikowano

@Rafael Marius

/Z mojej pamięci/

 

Pamiętam w butelce śmietanę i mleko

podstawiane w korytarzu pod drzwi wieko

 

Zapachem pamiętam też watę cukrową

dyliżans na kółkach obok wody z sokiem

wachlarz nam parasolem chroniła krową

dziś solę łzami za te czas, wraz z potokiem

(fragment)

 

Całość twojego wiersza skłania mnie do refleksji, którą znam z autopsji swojego życia.

Więc, niczego nowego nie napiszę. To jest dobry, bardzo dobry wiersz oddający czar czasom PRL- u.

Pozdrawiam!

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

A tak do nas też mleczarz przynosił.

 

Tak kręcili w takim urządzeniu wokół drewnianego patyka.

 

Nawet znałem jedną panią, która taką gruźliczankę sprzedawała. A nazwa stąd iż szklanki były wielorazowego użytku spłukiwane tylko zimną wodą.

 

Dziękuję za uznanie.

Opublikowano

@Rafael Marius W moim dzieciństwie to kolejki były... ale za bardzo świeżym i smacznym chlebem. Z tym, że na weekend trzeba było sporo kupować i w poniedziałek faktycznie był już czerstwy :-) Tak dobrego chleba nie jadłem nigdy później i już nie zjem.

Życie na kartki było do dupy, ale chleb z cukrem smakował znakomicie.

Ciekawy wiersz i jak widzę wielu poruszył.

Pozdrawiam :-)

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

To miałeś szczęście, że trafiłeś na dobrą piekarnie.

U nas było pechowo. Najczęściej to przywozili od razu czerstwy.

Na domiar złego był surowy w środku. Sklep był samoobsługowy, zatem zanim się kupiło można było przekroić na pół i sprawdzić, co jest w środku. Niestety czasami wszystkie były niedopieczone i trzeba było dokończyć "dzieło" w domowym piekarniku.

 

Niestety cukier też był na kartki i to długo.

 

Dziękuję za ciekawy komentarz pełen wspomnień i przychylną ocenę.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Dokładnie tak. I trudno to tak do końca wytłumaczyć. Choć ja przypuszczam, iż główną przyczyną jest brak takiej konieczności. Życie staje się coraz łatwiejsze, a szkoła nie uczy dorosłości, raczej rozwiązywania testów.

 

Dziękuję za zainteresowanie wierszem.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Dla Twojego pokolenia zostają już tylko filmy. Ja je oglądałem, gdy te wydarzenia można było zobaczyć za oknem, szczególnie, że większość z nich była kręcona w Warszawie w znanych mi dobrze miejscach w mojej okolicy, niektóre na mojej ulicy. Były bardzo śmieszne i całkiem prawdziwe, bo ta rzeczywistość taka była, czasem bardzo komiczna, a niekiedy tragiczna.

Opublikowano

@Rafael Marius Fakt, z komuny niewiele pamiętam. Urodziłem się w 1984 roku i coś tam jak przez mgłę jeszcze dostrzegam, niemniej na pewno jako tak mały chłopiec nie rozumiałem większości wydarzeń, dziejących się wokół mnie. Moje w pełni świadome dzieciństwo to już jednak lata dziewięćdziesiąte. 

 

Jednkowoż, dość dużo czytałem o PRL-u, ponieważ historia to jedno z moich zainteresowań.

Opublikowano (edytowane)

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

To miałeś 5 latek, gdy komuna upadła. Nie dla ciebie była polityka, ale za to fakt, iż można było, wreszcie wszystko kupić, to już dla każdego dziecka miła odmiana.

 

Ja też się interesuję historią. A socjalizm warto poznawać, choćby po to, by nie powtarzać tych samych błędów, a wiele z tego co się obecnie dzieje to niestety powrót do dawnego. Nie tylko u nas, ale w całej Europie.

 

Dziękuję za zainteresowanie.

 

 

Edytowane przez Rafael Marius (wyświetl historię edycji)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się



  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Florian Konrad Odnośnie do tytułu, według mnie, poezja posiada różne poziomy zależne od poziomu duchowego, czyli doświadczenia życiowego piszącego. Pozwolę sobie wyrazić opinię, że nawet ta poezja z najniższego poziomu rodzi się prosto z serca i umysłu człowieka. Porównać to można na przykład do szkoły podstawowej. Uczeń klasy ósmej (najwyższa za moich czasów) nie mógł być porównywany z pierwszoklasistą, byłoby to niesprawiedliwe, po prostu ignoranckie. 

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        Zwariowanie prosto w ciebie z tymi wszystkimi klasykami stwarza niepowtarzalny klimat starożytności lecz końcówka wiersza jest teraźniejszością w przyszłość z możliwością spełnienia. Pozdrawiam!

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

       
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      @ViennaPZadzwońmy do Elona Musk'a i wypożyczmy pasażerską rakietę balistyczną opracowaną na loty międzygwiezdne i w drogę. Pozdrawiam

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • Szacunek do Żołnierzy Wyklętych... W sercu każdego Polaka się tli, Choć świat ułudą nowoczesności zaślepiony, Zdaje się na złamanie karku pędzić…   Gdy zbrodniczego komunizmu macki, Naszą ukochaną Ojczyznę oplotły, Oni niewzruszenie na posterunku trwali, Zawsze ideałom swym wierni…   Zimna rękojeść pistoletu, Ostatni kęs chleba podniesiony do ust, Przemoczony jesiennym deszczem mundur, W partyzanckiej ziemiance dotkliwy chłód,   Były często ich codziennością, Na którą niejedną księżycową nocą, W cichych pacierzach skarżyli się aniołom, Zwycięstwa nad komunizmem ufnie upraszając…   Lecz w tych strasznych czasach okrutnych, Najbliżsi których musieli pozostawić, Przenigdy o nich nie zapomnieli, W sercach ich na zawsze pozostali,   Przez matki i żony wyszeptywane modlitwy, W półmroku wielowiekowych kościołów gotyckich, Mroźnymi nocami synów ich strzegły, Przed strasznymi sowieckimi represjami…   Gdy mrok ziemię otulił, Roniąc ukradkiem żołnierskie łzy, Najbliższej przyszłości niepewni, Wyszeptywali gwiazdom swe myśli,                 Jedni marzyli o ucieczce na zachód, W demokratycznym kraju bezpiecznym życiu, Z dala od sowieckich mordów, rabunków, Zarobionym w pocie czoła własnym groszu,   Inni za krzywdy najbliższym zadane, Poprzysiągłszy komunistom krwawą zemstę, Znosząc przeciwności losu wszelakie, W uporze swym trwali niewzruszenie…   Zarówno na jednych i drugich, W komunistycznym Raju na Ziemi, Czekał szereg okrutnych represji, Z ciężkim swym losem musieli się pogodzić,   Często podstępne aresztowanie, Ponure ubeckie katownie, Sfingowane procesy sądowe, Dla wielu były śmierci wyrokiem…   Lecz przenigdy się nie poddali, Strzegąc tej małej cząstki wolności, Jaką był leśny obóz partyzancki, W nieprzystępnych kniejach i borach ukryty…   Gdy z wolna zarysowywał się świt, Wyruszali na kolejne zasadzki, Nękali przejeżdżające sowieckie kolumny, Toczyli z sowietami zażarte bitwy,   Z zdobycznych rkm-ów serie, Dziesiątkowały sowieckie patrole, Odłamkowych granatów eksplozje, W rozległych polach niosły się echem,   Przed sowieckimi szykanami Odważnie polskiej ludności bronili, Wymierzali kolaborantom kary chłosty, Pojmanych zakładników z rąk sowietów odbijali.   Płonęły Urzędy Bezpieczeństwa, Gdy pod osłoną nocy w świetle księżyca, Zajmowali niepostrzeżenie otulone mrokiem miasta, Zabarykadowanym ubekom nie dając szans,   Często z ubeckich katowni, Wydobywali wycieńczonych swych braci, Bez zawahania oddając strzał celny, Na okrutnych oprawcach wykonywali wyroki…   Wielu z nich zapłaciło najwyższą cenę, Mężnie ginąc w nierównej walce, W obronie Ojczyzny poświęcili swe życie, Od Miłosiernego Boga otrzymując zapłatę...   Dziś tak wielu z nich, Miejsc pochówku nawet nie znamy, Zalany wapnem dół głęboki Po wielu z nich zatarł ślad wszelki…   Lecz na zawsze w naszej pamięci, Pozostaną niezłomni Żołnierze Wyklęci, Pamięć o nich niewzruszenie się tli, W duszy każdego szczerego patrioty...   - Wiersz opublikowany 1 marca w Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych.
    • @piąteprzezdziesiąte, @Rafael Marius i @Łukasz Jasiński dziękuję!
    • @Roma Pozdrawiam także i czekam na kolejne wiersze.

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...