Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

William Shakespeare - Sonnet 2 (tłumaczenie w pentametrze)


Rekomendowane odpowiedzi

Gdy zim czterdzieści oblegnie czoło,

Rowy głębokie w pięknym tnąc ciele,

Strój twej młodości, podziwiany wkoło,

Łachmanem będzie, wartym niewiele.

Spytanym, gdzie twa postać urocza,

Gdzie skarby z dni młodych się podziały, 

Rzec, - we własnych zapadniętych oczach -,

Dowiedzie wstydu i próżnej chwały.

Więcej piękna użytek by znaczył,

Gdybyś mógł rzec - To śliczne me dziecię

Bilans mój zda i czas mój tłumaczy -.

Po tobie piękno dziedzicząc przecie!

To jak nowym być u starości wrót

I krew widzieć ciepłą, czując jej chłód.

 

Angielski ma dużo krótkich, jedno-, dwusylabowych słów i nie ma odmiany z końcówkami. 

W dziesięciu zgłoskach William mieści więcej słów niż ja, co zmusza do trudnych wyborów. 

I William:

 

When forty winters shall besiege thy brow,
And dig deep trenches in thy beauty’s field,
Thy youth’s proud livery, so gazed on now,
Will be a tatter’d weed, of small worth held:
Then being ask’d where all thy beauty lies,
Where all the treasure of thy lusty days,
To say, within thine own deep-sunken eyes,
Were an all-eating shame and thriftless praise.
How much more praise deserved thy beauty’s use,
If thou couldst answer ‘This fair child of mine
Shall sum my count and make my old excuse,’
Proving his beauty by succession thine!
This were to be new made when thou art old,
And see thy blood warm when thou feel’st it cold.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...