Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Może


Rekomendowane odpowiedzi

Dzisiaj jest deszcz.  Ten, właśnie, który stukał o blaszane parapety szpitalnego oddziału.

Kiedy przyszedłem na świat, na ulicy słychać było szum przejeżdżających samochodów.

Piskliwy szum.

 

Tak, jak teraz słyszę… W otchłani czasu wołanie. Spomiędzy przeszłych epok i lat.

 

Za oknami liście kasztanów, tak bardzo zielone i lśniące…

 

Aż trudno uwierzyć,

że mogą takie być.

 

I deszcz spływający z szyb strużkami smutku.

 

Słyszysz,

jak gra?

 

Kocham cię.

 

Powiedz, kochasz mnie, choć trochę?

Ja ciebie kocham. Wiem. Czuję. Śnię…

 

Byłaś i jesteś wciąż. W tej przestrzeni utkanej perliście…

 

Wszędzie.

 

W każdej cząstce

kryształu

widzę twój blask, twoje odbicie.

 

Jestem tutaj i czekam, choć spóźniony o krok…

W tej pustce korytarza, w której idę, jestem.

W otwartych drzwiach jasny snop majowego deszczu. Może jeszcze będziesz…

 

Może…

 

(Włodzimierz Zastawniak, 2023-05-15)

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...