Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Moja inspiracjo


Rekomendowane odpowiedzi

inspiracjo

sił mi brakuje! 

by się łokciami rozpychać - 

jakoś tak nieelegancko 

przepływać swobodnie - 

z tobą jest mi trudniej... 

 

wciskam się w ciasne ramy 

pokory

monotonią - nudnej 

powieki jak u pani

leciwej  

wzrok tylko w gniewie podnoszę 

dłonie niczym u baranka - 

potulne

 

nie mam odwagi 

by podążać za tobą 

ty moją największą miłością - 

moją bratnią duszą

 

gdzie jesteś 

inspiracjo? 

 

nie uciekaj! 

odwagi nabiorę...

 

ale trochę później

 

Edytowane przez Ewelina (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Bardzo mnie to cieszy. Raczej mało dziś używane, ale w starych opracowaniach o przyrodzie występuje nader często. Stąd chyba zapamiętał am. Dziękuję:) Dzikonda ;)) Dziękuję:)   Ależ proszę. Też go lubię :) Dziękuję:)   Pod Baranią Górą są dwa  źródełka, to Śląsk Cieszyński. Ładnie Ci się skojarzylo. Cieszy mnie, że nie piszę jak odbieram po komentarzu stricte po kobiecemu. Dziękuję:) Pod Baranią Górą są dwa  źródełka, to Śląsk Cieszyński. Ładnie Ci się skojarzylo. Cieszy mnie, że nie piszę jak odbieram po komentarzu stricte po kobiecemu. Dziękuję:)   Dziękuję @Sylwester_Lasota za czytanie :)
    • zmusiłeś mnie do zajrzenia do słownika - dzięki   ładny obrazek spotykany na terenie pradoliny Wisły, gdzie występuje bujna zieleń   pozdrawiam
    • I korki ma tranzytem od rana kanar. Do mety z nartami… kroki.
    • wspomnienie ładne   w tym roku organista, który roznosił opłatki usłyszał szczekanie psów, spytał ile jest - dwa  dołożył dwa różowe opłatki ale i tak zjadły je dzieci. Psy zajęły się kośćmi ze świńskich nóżek - były znacznie smaczniejsze   "Dom i ta rodzina wydają się skałą" która przetrwała okres zaborów właśnie z tej skały Polska powstała feniks odradza się wciąż z popiołu   właśnie dlatego i imię przyjaźni Niemcy wraz z Rosją pracują czynnie i za  pomocą różnych fundacji  pragną rozwalić polską rodzinę   Pozdrawiam  ps w Warszawie jakieś 1,5 miesiąca temu w Alejach Ujazdowskich sam widziałem stoisko z hasłami: "Pozbądźcie się rusofobi." "Rosjanin - Słowianin przyjacielem Polski!"
    • Ale ach jak mnie cieszy to odnajdywanie rozrzuconych rymów. Chyba ostatni o tym/smoków najbardziej się zapamiętuje. Dziś nie można już pisać normalnych wierszy. Bo takie tworzy sztuczna w ułamku sekund. I tak jak życie w niezwykły sposób nagle staje się tak przeraźliwie szybkie jak wystrzał pocisku, co pojęliśmy już po pokonaniu niezłych paruset kilometrów na bieżni, tak też i wierszo-listy o wszystkim co ludzkie, przypomina może już znaczki, które często przedstawiały jakąś serię zwierząt czy roślin zagrożonych, po latach wymarłych. Bardzo ładny znaczek. Dobór słów! Bo m Może Tobie się uda, kto wie :)       Bo może mniej polowania. Jakiekolwiek.   Pzdr

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

       
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...