Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

wybuchają jak słońca
kwitnące słoneczniki
na polach pooranych
eksplozją nienawiści

 

jeszcze słychać wystrzały
głosy tam potępionych

czarna spalona trawa

 

unosi się w górę
kurz zmieszany z dymem
mieląc ciszę z krzykiem

 

drapie gardło i oczy

 

a tu i tam miejscami
kwitnących słoneczników
są pastelowe plamy

ratunkiem i nadzieją
 

 

Edytowane przez any woll (wyświetl historię edycji)
  • any woll zablokował(a) ten utwór
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...