Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

@violetta ale ja lubię szary :)

Zresztą i w różu chodzę. Wszystko zależy od nastroju :) 

Jestem jaka jestem i inna nie będę. 

Nie każdemu muszę się podobać, ostatecznie niezła kabała by mogła z tego wyniknąć, to i po cóż tyle powodów do kompilacji sobie stwarzać

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Opublikowano (edytowane)

@Tectosmith bo ja lubię tę szarość. Uwielbiam i ciężko mi jest się ciągle z tego tłumaczyć a ostatnio trochę muszę :) 

A ciągle powtarzam, że jest mi bardzo dobrze z moją smutną, nadwrażliwą duszą i z moją szarością, bo ona jest dla mnie najpiękniejszą z barw :)

 

Pozdrawiam ciepło :)

Edytowane przez Ewelina (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

@Ewelina Rozumiem, że lubisz szarość, ale ona sama w sobie jak dla mnie sugeruje jakąś taką... nijakość. Szare słowa nie wydają mi się specjalnie ważkie, powietrze niczym popiół przywodzi mi na myśl Pompeje.

I nie to, żebym wiersz krytykowała. To tylko moje indywidualne skojarzenia.

Natomiast wbrew pozorom wiersz mi się podoba, to znaczy cały ciąg opisanych wydarzeń. Pozdrawiam :)

Opublikowano (edytowane)

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

ładne

 

choć słońce dzisiaj szczodrze obdarza

uwypuklając kolorów głębie

spod rzęs spływając żeś się rozmazał

i świat zszarzyłeś nieprzyjemnie

 

moje tęsknoty czy tkwią w umyśle

czy wypełnianią pragnące ciało

darzą wilgocią co skrywa listek

ku niebu krzyczą mało wciąż mało

 

:)

 

Edytowane przez Jacek_Suchowicz (wyświetl historię edycji)
Opublikowano (edytowane)

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

... spływasz... rozumiem, że taki czasownik, próbowałam czytać, wypływasz spod rzęs... itd.

Fajnie poprowadzony temat, to co w zacytowanym...  czytałam sobie bez 'ukośników'...

i nie, żebyś miała je wywalić, po prostu tyle tych 'drobiazgów', że... miałam przesyt.

Pozdrawiam.

 

 

Edytowane przez Nata_Kruk (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

... czasaaami chce mi się, gdy widzę/czuję w kimś potencjał. Masz to 'coś' w sobie.. i super.

Ewelino... chciałabym podkreślić, że nie jestem alfą i omegą... polecam mój... "dylematy"...

ja także mam koślawe cząstki. Kocham poezję... mam zaległości jak cholera i tu...  milknę... :)

Musisz być wrażliwą "duszyczką"... doceniam i szanuję... po prostu czytaj tych wielkich, dla oka i wprawy... oraz...

próbuj wyrazić swoje emocje, tak jak potrafisz. 

Ja czasami zamarudzę u kogoś.. taka moja natura, ale bez złośliwości... :)

 

 

Opublikowano

@Nata_Kruk Wiem i doceniam. Czuję, że to bez złośliwości tylko z serducha. Od samego początku dobrze Cię odbieram mimo Twojego czepiania się ;) Wiem, że robisz to,  żeby pomóc i... pomagasz. Jesteś bardzo konkretna a ja z konkretnymi ludźmi się dogaduję, bo sama do nich należę. 

Ściskam mocno

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Szacunek do Żołnierzy Wyklętych... W sercu każdego Polaka się tli, Choć świat ułudą nowoczesności zaślepiony, Zdaje się na złamanie karku pędzić…   Gdy zbrodniczego komunizmu macki, Naszą ukochaną Ojczyznę oplotły, Oni niewzruszenie na posterunku trwali, Zawsze ideałom swym wierni…   Zimna rękojeść pistoletu, Ostatni kęs chleba podniesiony do ust, Przemoczony jesiennym deszczem mundur, W partyzanckiej ziemiance dotkliwy chłód,   Były często ich codziennością, Na którą niejedną księżycową nocą, W cichych pacierzach skarżyli się aniołom, Zwycięstwa nad komunizmem ufnie upraszając…   Lecz w tych strasznych czasach okrutnych, Najbliżsi których musieli pozostawić, Przenigdy o nich nie zapomnieli, W sercach ich na zawsze pozostali,   Przez matki i żony wyszeptywane modlitwy, W półmroku wielowiekowych kościołów gotyckich, Mroźnymi nocami synów ich strzegły, Przed strasznymi sowieckimi represjami…   Gdy mrok ziemię otulił, Roniąc ukradkiem żołnierskie łzy, Najbliższej przyszłości niepewni, Wyszeptywali gwiazdom swe myśli,                 Jedni marzyli o ucieczce na zachód, W demokratycznym kraju bezpiecznym życiu, Z dala od sowieckich mordów, rabunków, Zarobionym w pocie czoła własnym groszu,   Inni za krzywdy najbliższym zadane, Poprzysiągłszy komunistom krwawą zemstę, Znosząc przeciwności losu wszelakie, W uporze swym trwali niewzruszenie…   Zarówno na jednych i drugich, W komunistycznym Raju na Ziemi, Czekał szereg okrutnych represji, Z ciężkim swym losem musieli się pogodzić,   Często podstępne aresztowanie, Ponure ubeckie katownie, Sfingowane procesy sądowe, Dla wielu były śmierci wyrokiem…   Lecz przenigdy się nie poddali, Strzegąc tej małej cząstki wolności, Jaką był leśny obóz partyzancki, W nieprzystępnych kniejach i borach ukryty…   Gdy z wolna zarysowywał się świt, Wyruszali na kolejne zasadzki, Nękali przejeżdżające sowieckie kolumny, Toczyli z sowietami zażarte bitwy,   Z zdobycznych rkm-ów serie, Dziesiątkowały sowieckie patrole, Odłamkowych granatów eksplozje, W rozległych polach niosły się echem,   Przed sowieckimi szykanami Odważnie polskiej ludności bronili, Wymierzali kolaborantom kary chłosty, Pojmanych zakładników z rąk sowietów odbijali.   Płonęły Urzędy Bezpieczeństwa, Gdy pod osłoną nocy w świetle księżyca, Zajmowali niepostrzeżenie otulone mrokiem miasta, Zabarykadowanym ubekom nie dając szans,   Często z ubeckich katowni, Wydobywali wycieńczonych swych braci, Bez zawahania oddając strzał celny, Na okrutnych oprawcach wykonywali wyroki…   Wielu z nich zapłaciło najwyższą cenę, Mężnie ginąc w nierównej walce, W obronie Ojczyzny poświęcili swe życie, Od Miłosiernego Boga otrzymując zapłatę...   Dziś tak wielu z nich, Miejsc pochówku nawet nie znamy, Zalany wapnem dół głęboki Po wielu z nich zatarł ślad wszelki…   Lecz na zawsze w naszej pamięci, Pozostaną niezłomni Żołnierze Wyklęci, Pamięć o nich niewzruszenie się tli, W duszy każdego szczerego patrioty...   - Wiersz opublikowany 1 marca w Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych.
    • @piąteprzezdziesiąte, @Rafael Marius i @Łukasz Jasiński dziękuję!
    • @Roma Pozdrawiam także i czekam na kolejne wiersze.

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • @Wiesław J.K. to napawa optymizmem, dziękuję;)
    • @Dominika Moon bez Pani da radę?

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...