Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

@Nata_Kruk a wiesz, że miałam napisać to samo, dla mnie świetny erotyk, dosłownie poza tymi fragmentami, które zaznaczyłaś, ja po prostu w takich tekstach nie lubie zbytniej dosłowności czy też naturalizmu (co jest kwestią gustu i oczywiście nie zabraniam nikomu tak pisać), natomiast ten wers z napletkiem w roli głównej wyskoczył tak znienacka, że nie zdążyłam się przed nim obronić :D oczywiście mówie to z sympatią, pozdrawiam Ciebie i szanownego autora :)@Somalija

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Rozumiem i zdecydowanie nie masz za co przepraszać. Masz prawo napisać tak, jak Ci się chce i absolutnie tego nie krytykuję. Każdy ma inne potrzeby w wyrażaniu emocji. Dosłowność, jakiej użyłaś wcale nie była zła a po prostu skierowana do innego odbiorcy. Dla mnie było to zbyt niesmaczne, ale podkreślam, że to nie oznacza, że było złe. To po prostu moje odczucia. Osobiście wolę wiersz w obecnej  formie. Dla każdego jednak coś innego i cały czas o tym pamiętam.

Pozdrawiam serdecznie :-)

 

  • 2 tygodnie później...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Pan Ropuch Twój wiersz ma piękną, intymną atmosferę. Metafora pięciolinii jako przestrzeni, gdzie druga osoba może "się rozgościć" wśród "szeptów, jęków i westchnień" jest bardzo zmysłowa i muzyczna. Bardzo mi się podoba.  
    • @Wiesław J.K. Oddałeś w swoim wierszu naszą skomplikowaną relację z czasem. Widzę pewną mądrość życiową i refleksję nad paradoksami czasu. Szczególnie podoba mi się kontrast między czasem "dobrze zużytym" a "zmarnowanym" oraz obraz czasu opisywanego "różnymi językami" w różnych mediach. Ps. A niektórzy twierdzą, że czasu nie ma.  
    • @MIROSŁAW C. Miły, refleksyjny wiersz z autentyczną emocją. A co do gąsienic - to jednak wolę ich inne stadium rozwoju. :) Pozdrawiam. 
    • @Dominika Moon super-ego:) pozdrawiam:)
    • @Migrena Twój wiersz to rana, która krwawi słowami. Czytając go, czuję, jak każda metafora wbija się pod skórę jak ten piasek z twojego lata - boleśnie i prawdziwie Piszesz o miłości jak o żywiole, jak o czymś, co nie zna granic ani litości. "Kochałem cię jak pustynia ulewę" - tak właśnie kocha się naprawdę - z desperacją, z głodem, który nie ma końca. Nie szukasz pociechy w pięknie, tylko prawdy w bólu. Jesień w twoim wierszu to nie tylko zmiana pór roku - to śmierć wszystkiego. Widzę te popalone krawędzie wspomnień, które się rozpadają w palcach. Końcówka rozbija serce. Ten samotny podmiot z piaskiem w oczach, z tęsknotą "co ma kształt noża" - to obraz tak konkretny, że fizycznie boli. Piszesz tak, jakbyś wyrywał słowa z własnego ciała, jakby każda linia kosztowała cię kawałek duszy. Pięknie! 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...