kończ Waść czyli mgławica

[Michał Ziemiak]

czerń tutaj nie jest złudzeniem
w jelitach przestrzeni oblepia kompleksowo
z czterech przed – kornych stron

za Twoimi plecami zrozumiałem
że łapanie komet to idiotyzm
dla nadwrażliwych wyrostków

moja kometa – obły Mendelejew –
spłynęła przezroczystym nurtem
w dół dryfującej skorupy

wielka ucieczka stała się faktem
dysze stóp i skrzydła łokci – ORP Żadność
zwodniczo zwodowany na proch

osiadłem więc w pieleszach mgławicy
lat szklistych – ćwierć drogi do pękniętych dzwonów
kolonia Stara Nadzieja

teraz muszę trzymać się planu
wielbić pragmatyki pojedynczości i finalne wytyczne
godziny wstecz – kondukt cała naprzód

czerń tutaj jest esencją
w kauczukowych korytarzach oczu
odbija ruch jednostajnie wygasły

[Michał Ziemiak]

Temat stary i oklepany - mam nadzieję, że sprawy nie przegadałem...
Niecierpliwie czekam na Wasze opinie ;-)
>

[Arkadiusz Nieśmiertelny]

hmm... nie jestem pewien czy to nie jest przegadane, może to jest nie odpowiednie słowo... hm tak jak napisała Pansy, za każdym razem można odnaleźć coś innego. Nie jest to wiersz, który czyta się jeden razy - powinno się go czytać - znajdować coś, po jakimś czasie (jak długim - nie wiem) przeczytać jeszcze raz - dostrzeże się wtedy coś innego. Tego rodzaju wiersze są naprawdę niezłe, ale wydaje mi się, że na poezja.org nie sprawdzają się... bo takimi wierszami należy się delektować długi czas, myśleć, wracać itd... w każdym razie mi się podoba...

memento mori

[Jay Jay Kapuściński]

wrócę tu jeszcze, to jest wiersz z gatunku do którego muszę jeszcze wejść po jakimś czasie.

pozdr.

[Michał Ziemiak]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Jestem mile zaskoczony Twoimi słowami - wiesz, naprawdę myślałem, że po kilku godzinach śleńczenia nad tym pisadłem wyszedł mi przegadany gniot... Ale były też, nieskromnie mówiąc, przebłysyki optymizmu ;-) Tym bardziej cieszę się, że sprawa "się nie rypła" ;-)
POZDRAWIAM!

[Michał Ziemiak]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Kilka razy zarzucano mi, że umieszczam w jednym utworza za dużo wątków... Ale wg czasami tak trzeba ;-) Toteż dziękuję za zrozumienie i lekturę ;-)
POZDRAWIAM!

[Michał Ziemiak]

Pansy, Jay - wielki dzięks za poświęcony czas! Wracajcie tu kiedy dusza zapragnie ;-) W końcu na Was mogę zawsze liczyć ;-)
POZDRAWIAM!