Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

 

 

mówią że jak boli 

to nic

bo kiedyś przestanie 

a kiedy jest szczęście 

to jest wszystko 

i trzeba je zbierać garściami 

zachłannie 

mówią że jak odszedł

to nie wróci 

i dobrze 

bo po co ma wracać 

skoro sobie poszedł 

mówią: nie przejmuj się już 

 

 

 

 

 

Opublikowano

@Ewelina Hmmm... tak mi się właśnie pomyślało, że faktycznie zebrałaś tutaj myśli i słowa, którymi zazwyczaj ludzie po rozstaniu kogoś pocieszają. Dziwne jak bardzo standardowo to brzmi po napisaniu, a mówione nawet niekiedy wspomaga. Pozdrawiam :)

Opublikowano

@Wędrowiec.1984 Sądzę, że wcale. A słyszymy je tak często...

Czasem lepiej wspólnie pomilczeć. Niestety są ludzie, którzy mają silną potrzebę wypełniania ciszy słowami, nawet bylejakimi... I wtedy lecą z ust tego rodzaju wypowiedzi.

@corival Tak, czasem pomaga, choć chyba rzadko. Prawdopodobnie bardziej pomaga sam fakt, że jest ktoś obok, kogo obchodzimy i kto usiłuje nam pomóc... nawet jeśli jakoś niezdarnie...ale jeżeli z serca to robi to można wybaczyć i przyjąć to wsparcie. 

Pozdrawiam serdecznie :)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @sisy89 Dużo tu czułości, delikatności, ale też dojrzałości w spojrzeniu na relację. Nie ma tu taniego romantyzmu — zamiast tego jest refleksyjność i intymność, co czyni wiersz naprawdę wartościowym.
    • @Berenika97 Piękna, dojrzała fraszka z mocnym przekazem i subtelną puentą. Porusza tematy bliskie każdemu i czyni to z klasą.
    • @Waldemar_Talar_Talar To dojrzały, refleksyjny utwór. Mimo prostoty języka niesie głębokie przesłanie. Można go odczytywać jako próbę oswojenia się z tym, co nieuchronne – i to właśnie czyni go wartościowym. Twój wiersz porusza uniwersalne, trudne tematy: śmierć, smutek i żal. Są one ujęte jako nieuniknione elementy ludzkiego życia – „życiowe wariacje” – co jest trafnym i filozoficznym podejściem.
    • siedzę w tym barze z piwem za dwa dolce i dziwką, co pachnie jak spalony toast. wszyscy tu czekają — na koniec zmiany, na wygraną w totka, na śmierć z klasą. a klasa tu umarła w '87. facet obok gada o swojej kobiecie, że go zdradziła z pastorem. pastor podobno ma lepsze auto, i większe poczucie winy. może też większego fiuta — nie wiem, nie pytam. w łazience śmierdzi krwią i wybielaczem, jakby ktoś próbował zedrzeć z siebie czas paznokciem. kiedy wracam do stolika, kelnerka mówi mi, że wyglądam na zmęczonego. mówię jej, że to nie zmęczenie, to życie mnie przeżuło i wypluło jak pestkę wiśni. śmieje się. ma ładne zęby jak na kogoś, kto widział tyle, co ja. wracam do domu, pies szczeka, kot nie żyje, a listonosz zostawił rachunek za wodę, której nie mam i światło, którego nie chcę. odpalam papierosa, patrzę w ścianę, i myślę, że jutro będzie dokładnie takie samo. i to, kurwa, najlepsze, na co mogę liczyć.
    • śmierć smutek żal to życiowe wariacje z którym człowiek musi walczyć   uczyć się od nich powagi nie wmawiać sobie że to tylko chwila że to słaba nić   te trzy proste słowa to prawda o życiu której musimy się nauczyć
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...