Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Historia edycji

Należy zauważyć, że wersje starsze niż 60 dni są czyszczone i nie będą tu wyświetlane

Nie ma edycji historii do wyświetlenia lub ten wpis był edytowany przez moderatora.



  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnie komentarze

    • "gdy zgiełkiem w nas głuszymy strach - wiedz chociaż, co widzimy w snach.   gdy nużą nas sprzeczności prawd, od uproszczenia umysł zbaw." S. Barańczak   skręcam w nowo wylane ulice we wspaniały Nowy Świat tu gasimy w nowych blokach horyzont wykuty ze ścian sąsiedzi płaszczą nos na szybie i ja zaglądam ludziom w okna świat sam mi się wlewa do mózgu a ja ten kielich chylę do dna idę po planach, skoroszytach jakiś piekielnych urbanistów znają każdy mój krok, tu ławeczka tu parada anarchistów chcą mój uśmiech, chcą mój grymas splunąć w publiczną spluwaczkę płacę podatek od życia i nic nie pragnę, nigdy marznę nie będę nad tym ubolewać szczęście to nic nad brak cierpienia prawdziwą sztuką nowoczesną została dziś sztuka rozproszenia dziękuję Ci Boże, żeś przykładem jak być nam dobrym władcą świata dziś zamiast puenty znów dziękuję dziękuję za Wielkiego Brata!  
    • nie jestem znawcą słucham do końca czasem się nie da wychodzę wcześniej lecz kiedy indziej wpada do ucha aby pozostać wśród ciepłych westchnień :))
    • a ja zasiadam przed Chełmońskim zwłaszcza nad łąką już jesienną babiego lata płyną wdzięki w kobiecie nitkach tuż nad ziemią   znajoma piórkiem obraz tworzy oszczędna kreska scenka żywa wróblica karmi trójkę młodych otwarte dzióbki by popiskiwać     żyją obrazy oraz rzeźby w tym się przejawia kunszt artysty obrazek martwy wisi leży nagle ożywa na nim wszystko   pozdrawiam
    • Wiersz fajny, ale tytuł to mistrzostwo":)
    • Super w całości. A w szczególności :) bardzo podoba mi się tytuł. I ten zmieniający się refren...  
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...