Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

 

spękane mam usta 

i pędzę i pędzę 

przed siebie 

dłonie mam zimne

od wiatru

i nie wiem nie wiem

wciąż nie wiem 

czy moje pragnienia 

dogonią ciebie

w amoku i lęku o przyszłość

wciąż w twoją stronę biegnę 

wciąż biegnę

doganiam twój cień 

jest o milimetr ode mnie 

lecz nadal nie widzę ciebie 

jesteś wysoko wysoko

pod niebem

 

 

 

Opublikowano

@Ewelina ustawmy swój cel niżej

choć nie gwarantuje to sukcesu - zwiększa naszą motywację i pobudza do działania

kot, który widzi sznurek zawieszony pod sufitem - ma go gdzieś,

jeśli ten sznurek podsuniemy mu pod łapki i zaczniemy ciągnąc - wtedy zaczyna się walka :)

pozdrawiam z uśmiechem!

Opublikowano

@Ewelina  Pogoń za nieuchwytnym... bardzo męczące doznanie. Podoba mi się.

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Zasugeruję jedynie drobną poprawkę, jeśli przypadnie Ci do gustu. Z tego wersu usunęłabym "ode mnie". Z kontekstu i sposobu doboru słów nasuwa się się to "ode mnie" samo. Nie potrzeba tego jeszcze słownie eksponować, bo troszkę rozbija ciągłość.

Pozdrawiam :)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • /Środek roku 2023/ Kompilacja prozo-poetyczna _____________________________________   Matko Ojców! Rozmieściłaś sześć gwiazd; na przestrzeniach bez mojej obecności Jako siódma gram wszystkim śmiertelnikom (niedoszłą) Od pierwszej ulotności na dziurach cygara   Miłością obdarzając niejednego człowieka, (wierzę w tego) bez włosów w ubiór — włosami innymi  rozkopie dziś węże z ostatniej przestrzeni   Piosenką ascetyzmu otwierając drzwi; jako Naród, spójrzcie w drewno, żelazo i złoto Do wartości bez władzy wydobywania! Przekażcie energią detal z łagodnych serc   Wtedy wspólnym łącznikiem ochroni Ziemię — wasza Elektra! (od podań dużo starsza)   Nie w pojedynkę — lecz wszystkie zaprasza; do pojednania 'intakacją' słów w czasie, gdy będzie trzeba głowy całej populacji unieść  w myślach mównic słów, za pozwoleniem.   Jeśli serce czuje głęboki oddech po wynurzeniu; dziedzictwo energii prosto wyemancypuje, z kamieni szlachetnych wpływając na ludzkie życie Poprzez naszyjnik do szyi — hessonit i kocie oko   Złączy macierz w jeden 'OM' Symbolem kosmosu, którym zakorzeniona karmicznie Ziemia z obydwóch   W środku dualizmu, przez 'skalę Ph' wskaże lingam; jako główny motor harmonii, skrycie od Wszechświata   Ucząc dziś szacunku wiary nie zdobyczą władzy, chociaż jądro osłabione poprzez wasz majestat, czuje tylko dalszy ból, więc przywróci porządek   Jeden amalgamat ze wszystkich dziedzin tworząc zwiniętym wachlarzem dla dobra, z ogółu ludziom; tlący się ogień pokoju, niech trwa po dzień dzisiejszy   ''Wasz tajny współpracownik wciąż działa w ukryciu''  
    • @EsKalisia mimo że ostatnia to jednak i ona umiera . Pozdrawiam

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

       
    • @Manek dobra już wiem o "co" chodzi..Olśniło mnie.   Wracając do Romy i jej wiersza - dla mnie jest treść

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

       
    • @Domysły Monika Ogarnął mnie mrok bijący z wiersza. Nadzieja, nam głupcom, umiera ostatnia Pozdrawiam, K.    
    • @Domysły Monika Zawsze trzeba się doszkalać. Kto z tym skończył nie tylko stanął w miejscu ale posuwa się nawet wstecz.  A kto siebie samego uważa za mistrza, jest głupcem. Mam takie życiowe doświadczenie, że im głośniej ktoś krzyczy o swoich zdolnościach, tym większym jest w rzeczywistości dyletantem. Mądrość jest skromna.   Co nie znaczy oczywiście, że ja jestem mądry. Jestem wyjątkiem.  

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...