Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

J e s t e m - czym?

- nie wiem już sam.

Płyń wiaro dokądś.

Ja już nie wierzę w nic - w siebie najbardziej.

         Jakaś cząstka mnie - próżna.

    Ale co mi po niej - przecież j e s t e m w całości.

Więc być, czy powoli uzależniać się od narkozy, której pierwsza dawka rozświetliła mi obraz na temat kresu mojego, udajmy, pięknego życia?

         Przecież to takie piękne żyć, ale nie być.

J e s t e m - protem.

PROTEM, bo czym innym?

      A co to prot?

{futurgys{jefewwedk[wslwmnrls;.WA{WR[EVL[OMWQMLJEWMF;DMJMWK}

 

WOŁAM CIĘ! ZEMŚCIJ SIĘ!

POZWÓL MI ZNÓW BYĆ SZCZĘŚLIWYM!

MAM DOSYĆ GNICIA! 

CZY JA JESZCZE W OGÓLE ŻYJĘ?

WYJMIJ ZE MNIE COKOLWIEK.

<>

.ymareimu min z mezar ob, ejyżdo taiwś net hcein - abśorp ajom anydeJ

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla zrozumienia - wiersz (a raczej to coś) powstał pod koniec marca. Nie ma on wyraźnego przekazu, co ma sugerować na chaos mojego wnętrza, z którym wtedy się mierzyłem. Miałem bardzo dużo problemów na głowie i chciałem się w jakikolwiek sposób wyżyć. W zbiorze rozrzuconych słów pod koniec pierwszej strofy pojawia się "futur", "EVL", a także "DMJ" - "futur" ma odnosić się do futuryzmu (mojego jednego z ulubionych kierunków w sztuce), "EVL" do zła (od "evil"), a "DMJ" to skrót od "Do mojego jestestwa"

 

@Tectosmith polecam zapoznać się z komentarzem pod wierszem dla lepszego zrozumienia sytuacji - podsumowując są to po prostu moje emocje... to co miałem w środku i musiałem z siebie wyrzucić

Edytowane przez ettore (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...