Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Całopalenie


Rekomendowane odpowiedzi

niedoszły narkoleptyk obudziwszy się kwadrans przed szóstą
zadławił wielką dłonią dokuczliwy szum krtani morza
gdy nagle niemy sceptyk wyskoczył z drugiego oka
durne monstrum pożerające obumarłe kawałki ludzkości
nie pytające nagich bóstw o pozwolenie rozkazało
zostaw w spokoju niemalowany świat
stwórz własny

rannym zmierzchem, półcieniem, truchtem, martwotą
złodziej imaginacji wypełznął z kryjówki jaźni
parskając statecznym mieszczanom w twarz
znikł potem gdzieś w okolicach cmentarzyska
bucefał, wołali za nim gdy wysiadałem z tramwaju
warkoczącego wcale przyjaźnie w listopadowe dni
kolorowy korowód niemalże stratował mój sztil
zadeptując wersety

nazajutrz bałem się zasnąć

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...