Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Ostatnia podróż


Rekomendowane odpowiedzi

Czuję lęk przed wizażystką,

jest tym niezbadanym cieniem.

Mam uczulenie na puder i śliczne maści.

Tak sobie leżę i myślę.

 

Czy bardziej w czerwień a w może w róż? Przy okazji lekko podciąć?

Jakiego koloru wybrać kurz?

Jak zadowolić mnogie karnacje?

Ile tuszu na ulotne akrobacje?

 

Wszystkim nie dogodzę, pal licho ten kurz,

Fasady nie ocieplę, tylko lifting na już.

Co do tuszu, to kto i jak go wniósł.

 

Niektórzy pisali, inni strzelali .

Życzliwi swym piórem, ponad chamską kaburę.

Naboje muszę uroczyste zamówić,

by strzelcom nie brakło, na pochówkową spluwę.

 

Niech ta ślina wypali mój obraz na wernisaż dusz,

ostatni raz trafiony przez kulę ziemską.

Pędzelki właśnie poszły w ruch,

maskara szepnęła, zamówiłem więcej.

 

Dostałem już bilet, czekam na pilota.

Zerknąłem ukradkiem na barwy...tak głęboko się wżarły. Czarny dziś bez szans. Nie pokrył wszystkich ścian umarłych.

Wchodzimy już w nadświetlną, zapięci po guzik, makijaż ściska mi szyję. Rozluźniam oddech i razem z intencjami, słupek rtęci biję...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Elephant

To chyba o upiększaniu trupa w trumnie. Trumna jako pojazd kosmiczny, rewelacja. Podobają mi się też bardzo "uroczyste kule" i "trafiony kulą ziemską", to ostatnie to jedna z takich fraz, które odbiera się jak coś, co zawsze się wiedziało, ale ktoś musiał przypomnieć. Dzięki

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Pozdrawiam

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...