Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano



"Praca czyni wolnym"
tak okłamywali
ludzi którzy bramy
Birkenau przekraczali.

Czy tak właśnie było
nic bardziej mylnego
hasło nad wejściem
z wolnością nie miało
nic wspólnego.

Chociaż jak bliźniacy
wszyscy wyglądali
jednak przez oprawców
nie byli szanowani.

System wymyślony
przez człowieka złego
pozbawić miał życia
w obozie każdego.

Nawet orkiestra
co marsze grała
o okrucieństwach
za drutem wiedziała.

Zginęło tysiące
ludzi różnych nacji
tak właśnie się dokonał
akt dehumanizacji.

Opublikowano

No beast so fierce but knows some touch of pity

But I know none, and therefore am no beast.

 

(Każda bestia ma w sobie odrobinę litości

Ja nie znam żadnej, dlatego nie jestem bestią)

 

W.Shakespeare (1564-1616), Richard III

 

Hasło „Praca czyni wolnym” w odniesieniu do hitlerowskich obozów pracy przymusowej i obozów zagłady, było perfidnym szyderstwem, którym od samego początku niszczono ducha więźniów, jednak miało ono uzasadnienie w przypadku budowy „Kolei Śmierci” przez jeńców wojennych w Tajlandii, uwiecznionej na filmie „Most na rzece Kwai”. Wspólna praca potrafi jednoczyć, wyznaczać cel, a przez to pozwolić ludzkim umysłom wyjść poza obręb obozowego koszmaru. 

 

Pozdrawiam serdecznie.

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Nie wiem tak szybko. Może i tak.  Jest tu obraz  rozbudowywanego cmentarzyka z pewną historią o rzędy bloków na urny, które będą (częściowo już tak jest) okalać. Trudno to opisać jeśli ktoś czegoś takiego się nie spodziewa w naszym otoczeniu. Zaskakujące. Pzdr    
    • Gdzieś tam składasz skroń do snu na lodowej planecie, a pomiędzy nami błyska gęsta galaktyka i mgławicą obolałą tęsknotą dotyka ust mych ogień, nim słowo skargi na nich wyplecie.   Iskrzy warkoczami plazmy sypiącej szkarłatem, jak bryzgami wieczności po krawędziach ciężaru, czasu załamanego wśród lotności bezmiaru i w pyle nocy wiszącej za mym zaświatem.   Jego kres wyznacza czerń, milcząco otulona pastelową nicością rozwierzganej przestrzeni. W pęknięciu symetrii, odnogami promieni pęczniejących drzazgami rozgwieżdżonego grona.   Tę bliskość odczuwa nabrzmiała źrenica, zeszklona w głębi kształtem zmiennokształtnej oddali, paletami wspomnienia, które zanim wypali — znaki Łodzi na czole i krwi na skórze lica.   I wpływasz we mnie światłem o ciemnej teksturze, przychodząc niczym cień pod owalem powiek, jak ptak, z jakiego rodzi się nowy człowiek przed tablicą swego imienia wyrytą w chmurze.  
    • @hania kluseczka Ten wiersz jest intensywny, intymny i trochę konfesyjny, jakby głos liryczny mówił do kogoś, kogo podtrzymuje, ale jednocześnie oskarża. Jest w nim sporo emocjonalnej goryczy i ambiwalencji.
    • @wierszyki Ten wiersz jest pełen kontrastów między zwyczajnością a katastrofą, między codziennością a śmiercią. Obrazy są poszarpane, czasem brutalne, czasem delikatne – przypominają notatki z ruin, z pogorzeliska, ale też ze zwyczajnej jesieni.
    • cement we włosach pył w nozdrzach gardle jeże budują dla siebie parter   okienka w błękit szelest nad dachy w pułap nad marność lecą kasztany   ludzik z zapałek oparzył dłonie szramę na udzie woskiem obłożył   znowuż spokojnie   czeka w jesieni na święto wszystkich darów dla ziemi   tam tylko w ściany aż kolorowe tak jak w Port-au-Prince gustuje człowiek   przy dawnym płocie rząd nowych kwater urna przy urnie stać będzie bracie            
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...