Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Ale Bóg działa, niezależnie od wiary. Tu bardziej chodzi o otwarcie się na doświadczenie Boga, który mieszka w nas, a rozważania nie jednego zaprowadziły na manowce.

 

Pilnuje każdego, niezmiennie.

 

Otóż to. Tak właśnie jest.

Jego drogi nie są naszymi drogami.

Opublikowano

Trudno mi pojąć wiarę, niezależnie czego/kogo dotyczy. Podobnie z nadzieją i miłością. 

Ale był taki jeden w Biblii, co wszystko oglądał i sprawdzał ;), więc przykład idzie z góry. Pozdrawiam, bb 

Opublikowano

@Marek.zak1 Super mądre słowa

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

@beta_b Kiedy czytam, słyszę o wierze, nasuwa mi się zawsze pytanie - wiara w co...? W Boga, którego sobie stworzyliśmy na swój obraz i podobieństwo, w określony system wartości, w Źródło wszystkiego, które w swej "mądrości" nie jest dobre, ani złe, we własną nieśmiertelność...? No właśnie - mityczne słowo "wiara". 

Opublikowano (edytowane)

@Ana raczej chodzi o stan emocjonalny, nie adresata. Wierzysz, że... mi towarzyszy zazwyczaj: nie wiem. Wiara w Boga jest adekwatnym  przykładem, ale nie jedynym. 

@Marek.zak1 mało myślisz, bo ODBIERAM, że jesteś raczej ścisły, konkrerny, logiczny, może pragmatyczny. 

@jan_komułzykant ścisk za głask. 

@Jacek_Suchowicz - również, szczególnie, że wierzysz a tu podważam. 

bb

 

 

Edytowane przez beta_b (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Na " w  chodniki logiką do nieba" co ty na to?

Czytam całość, jako próbę rozgryzienia tematu, jaki niejednym tkwi w głowie. Wiara! Gdzie jej szukać?

Trzeba odszukać, by człowiek nie zwariował; bo! Punkt pierwszy: czy istnieje Bóg?

Punkt drugi: czy jesteśmy sami?

Na pierwsze pytanie jestem świadomie, Tobie odpowiedzieć! Istnieje.

Bardzo mądre słowa!

Nauka kontra wiara

Ateizm i katolicyzm

W środku leży przyczyna

 

Pozdrawiam autorkę!

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Tu mi Beta nie sztymuje pierwszy wers. A może tak?

Zasady matematyki

są proste, stosujesz i wiesz...

Opublikowano

@Franek K tekst wychodzi od inwokacji, ale interesują mnie ogólne cechy: wiary, nadziei, miłości. Nie chodzi o wiarę w Boga, ale sam proces psychologiczny. Że wierzysz w coś/kogoś. Że wiesz (bez dowodów i sprawdzania), to samo z nadzieją. Dla mnie to wyższa szkoła jazdy. Jak uwierzyć w magię, skoro wiesz, że to sztuczka sprytnie prowadzona. Jak uwierzyć.

(I to jest wątek świąteczny). Ściski. Bb

Opublikowano

@beta_b

 

No tak. Odściskowywuję świątecznie.

Przyjrzyj się jednak technicznemu aspektowi dwóch pierwszych wersów piątej strofki.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Annie   :)  orientalną, skomplikowaną nutą ..serca :)    słodycz kokosa, pieprz ( dużo pieprzu), drzewo sandałowe, fasolka tonka, piżmo itp. Ale nie chciałam przesadzać;)    Już zdecydowałam. Jean Paul Gaultier Le Beau Le Parfum .  pozdrawiam :)    @Tectosmith   dziękuję Tectosmith :) również Ciebie pozdrawiam:) 
    • @marekg czytając Twoje wiersze próbuję " złapać myśli" , które wplecione są w wersy, ale są one takie eteryczne, delikatne, wręcz nieuchwytne...Lubię jednak wnikać w ten wyjątkowy świat, gdzie przenikają się ludzkie cechy charakteru z otoczeniem, nadając właśnie przedmiotom rożne emocje. Latarnia, która spala się ze wstydu obnaża doskonale  ludzkie słabości...Bardziej ujmująco i magicznie nie możnaby tego wyrazić...Dla mnie to poezja z górnej półki! Pozdrawiam :)
    • @Radosław czas jest dla nas nieubłagalny. On nigdy nie zostawia reszty, jedyne co zostawia to niedosyt po utraconych chwilach...Powiedziałabym, że jest wręcz bezlitosny...Gratuluję miniatury, jest bardzo udana moim skromnym zdaniem. Pozdr:)
    • @Alixx22 ten szept wiatru przedstawiony w wierszu przenika niepokojem do szpiku kości. To " zawodzenie wśród sosen" jest tak obrazowe, że i ja je słyszę...A " krzyk nasączony szeptem cienia" jest niebanalną metaforą osamotnienia podmiotu lirycznego. Innymi słowy ten wiersz to tzw. moje klimaty. Pozdr:)
    • @Waldemar_Talar_Talar ciekawy wiersz z motywem dwóch scen. Tylko tak sobie rozmyślam, że scena to i może nawet jest jedna tylko jej wygląd ulega niekiedy zmianie , no i role różne w życiu przybieramy. Druga kwestią wartą reflekji jest także stwierdzenie na końcu weru, traktujące o tym , że człowiek  nauczył się grać rolę...Chyba nie zawsze umiemy te role zagrać, niekiedy potrzebujemy wsparcia innych ludzi. Ile razy popełniamy przecież błędy co mogłoby sugierować, że jednak nie do końca umiemy właściwie tę rolę odegrać...Interesujący jest Twój wiersz, lubię właśnie takie, które pozostawiają tyle wolnej przestrzeni do interpretacji! Pozdrawiam!
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...