Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Ostatnia pieśń


Rekomendowane odpowiedzi

I nic nie będzie ci oszczędzone

na tej drodze wiodącej

wciąż pod górę.

 

Nie podnoś wzroku,

dla ciebie wilgotna ziemia,

posmak stęchlizny na języku.

 

Cudowna woń kiepów o poranku

i zimny wiatr podskórnie wszyty.

Codzienna melodia człapiacych butów

i drżenie wyciągniętej dłoni.

 

Ostatecznie najcichsze miejsce

tuż pod płotem,

spróchniały krzyż, tabliczka

z rdzą wyżartym napisem.

 

I tylko czasem najciemniejsza noc

zanuci od niechcenia, bez patosu,

wulgarną piosnkę kloszarda.

Dla niczyich uszu, na nie pocieszenie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Marcin Sztelak

Ja niedawno napisałem text pod tytułem "Nic nie zostanie ci oszczędzone", w którym jest, że każdy zmierzy się z tym, czego boi się najbardziej, nie wiedząc nawet, że właśnie tego boi się najbardziej. Oczywiście najbardziej boję się bycia żywcem zżeranym przez szczury na przykład, w porównaniu z tym wszystko jest lekkie. Więc to jest rodzaj poetyckiego kłamstwa, ale w poezji nie chodzi o prawdę.

W Twoim wierszu jest droga pod górę, ale nie na górę, nie ma żadnej góry. Zwykła droga na cmentarz jest pod górę, "Droga przez mękę", była taka powieść, której zresztą nie czytałem, bo książka powinna być radością, nie męką. 

Pozdrawiam

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...