Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Myśl delikatnie mnie porusza,

A nawet łechce - mówię wam,

Że strasznie pragnę mieć dzidziusia.

Skąd mi to przyszło ? Nie wiem sam.

 

Z prostego faktu, wprost wynika

Wręcz imperatyw oraz chęć,

Że czas mi słać do Naczelnika

Podanie, aby zmienić płeć.

 

Niniejszym Naczelniku, Panie,

Pilnie donoszę w kilku zdaniach -

W pośpiechu pisząc na kolanie -

Mam chęć okrutną piastowania.

 

Karmić z butelki - nie zagadka,

Lecz bez podtekstów erotycznych,

Ja pragnę karmić tak jak matka,

A brak mi jeszcze cycków mlecznych.

 

Bodajbym się na nogach słaniał,

Bujać do rana - dla mnie pryszcz !

Mam dar bezcenny przewijania,

A w prasowaniu jestem mistrz !

 

Na dowód heroizmu i oddania,

Od dziś przyrzekam iść pod prąd.

Ręczę, biorąc się do kąpania :

Piwo plus pilot pójdą w kąt.

 

Werandować potrafię na balkonie.

Utworzę strefę „Sio!” od much.

Wszystkie zabiję lub odgonię,

W zasięgu kilometra albo dwóch.

 

Lecz aby spełnić to marzenie,

Przykład dać mężom, edukację,

Na dwóch kolanach, z uniżeniem,

Kornie upraszam, o dotację.

 

I daję słowo, bez pokłonów,

Że po konsumpcji raport zdam -

Ze skromnych złotych trzech milionów.

Niniejszym : Polak - pierwszy „mam”.

 

 

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

(wersja udźwiękowiona)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Iza-bella W takim razie Tobie też życzę zdrowia. Choroba, która często wyłącza człowieka z życiowej aktywności, czyni nas bardziej uważnymi. Bo żeby tworzyć nawet, jak to określiłaś, pisadełka, trzeba się jednak zatrzymać, a nie mijać świat z prędkością odrzutowca. Zajrzałam sobie do innych Twoich wierszy w profilu i tak sobie pomyślałam, że Twoje pisanie trafiłoby z pewnością do dzieci. I zastanawiałam się, dlaczego, aż doszłam do wniosku, że podobnie jak u nich, jest w Twoich utworach entuzjazm obcowania z tym, co nas otacza. Dzieci to dopiero odkrywają (po raz pierwszy, i jest w tym urok nowości), a później wraca się do ponownego odkrywania zazwyczaj wtedy, gdy okoliczności każą przyhamować, 'zwolnić' w biegu. Chciałabyś jakoś rozwijać się w dziedzinie pisania?
    • @tie-break dziękuję za komentarz .
    • Fajnie napisane i życiowo. Duża część facetów jest dla was transparentna. W druga stronę też to niestety działa. Wygoogluj piosenkę Mr Cellophane z musicalu Chicago. To o tym.  Pozdrawiam
    • @Simon Tracy Najbardziej z całego wiersza spodobał mi się grabarz. Właściwie to Grabarz, wielką literą, zwłaszcza że w końcowych częściach urasta niemalże do rangi mistrza ceremonii, ważnej postaci (w literaturze), przez której ręce musi przejść rozwiązanie akcji. Taki bohater istnieje po to, żeby spiąć wątki w sensowne zakończenie. Grabarza wymyśliłeś, jak przypuszczam, żeby połączyć miłość i śmierć - które lubią iść w parze w Sztuce, a przy okazji... tworzysz wyśmienity, groteskowo-wisielczy klimacik. Kompozycyjnie też jest to fajnie pomyślane.
    • @Berenika97 smutna opowieść i bardzo prawdziwa. po drugiej stronie szyby, matrycy jest człowiek, z uczuciami myślami. Jest. Niepełnosprawność nie oznacza że Człowiek ten jest gorszy, inny- ale często tak się robi, uważa. Inny- taki sam.   Poruszające Berenika
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...