Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki
🎄 Wesołych świąt życzy poezja.org 🎄

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

 

ludzie mówią że wiersz

ze zwykłych rzeczy robi niezwykle 

że ten prawdziwy 

banałem nie trąca a jak trzeba

potrafi zadrę z duszy wydobyć 

czasem wydrylować człowieka jak wiśnie

ścieżki poplątać - te znane

takie są wiersze jak nasze emocje - 

giętkie i podatne na zmianę

 

wiersz nazywa nienazwane 

czasem nie wyrażając niczego dosadnie

nawet odrobinę

opisuje wszystko w każdym szczególe 

przez duszę poety przepływa 

zanim w gładkości papieru się nie rozpłynie

 

 

 

 

Opublikowano

@Wędrowiec.1984 ja się z Tobą zgadzam w stu procentach.

Ostatnio właśnie rozważałam tematy przekleństw w poezji, a że poezja to wolność, to nikomu nie zabronię używać siarczystych określeń, sama jednak nie mogłabym tego zrobić w swoich utworach, nie dałabym rady - dla mnie wiersze to świątynia słów...a w mojej świątyni na przekleństwa miejsca po prostu nie ma. Nic nie poradzę. 

Opublikowano

Ładnie napisane. Pozostaje się tylko zgodzić.

 

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Jak się uda autorowi, a to sztuka trudna.

Trzeba umieć je najpierw zobaczyć samemu. Wyjść poza nazwy, schematy.. A potem dopiero próbować przelać to co odkryliśmy na papier. Dla mnie to zbyt trudne, póki co.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Andrzej_Wojnowski Może właśnie tak pozytywny odbiór. Dlatego, że pisane z serca, z autentyczności. Zdrowych i spokojnych Świąt Bożego Narodzenia

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • Już pierwsza gwiazda wzeszła – zimna i szklana, Jak oko Boga, co patrzy z nicości na pana. Śnieg otulił ten dworek całunem milczenia, Zgasły dawne hałasy, zgasły uniesienia. Stół stoi biały, wielki – jak lodowa kra, A na nim drży płomykiem samotna łza. Obrus lśni krochmalem, sztywny jak sumienie, Pod nim siano nie pachnie – lecz kłuje jak ciernie. Jest talerz dodatkowy... dla wędrowca, mówią? Lecz dzisiaj cienie zmarłych w nim usta swe lubią Zanurzać bezszelestnie. Nikt nie puka w drzwi. Tylko wiatr w kominie swą kolędę brzmi. Biorę w dłoń ten opłatek, kruchy chleb anioła, Lecz komu go połamać? Gdy pustka dookoła! Wyciągam rękę w przestrzeń – dłoń w powietrzu wiśnie, I czuję, jak ten mróz mi serce w kleszcze ściśnie. „Wesołych...” – szepczą usta do ściany, do cienia, I kruszy się ten chleb w pył... w proch zapomnienia. Choinka w kącie stoi, strojna jak na bal, Lecz bombki w niej odbijają tylko wielki żal. Patrzę w nie jak w zwierciadła – widzę twarz starca, Co przegrał życie swoje w te karty u szulera, u marca. Gdzie gwar dziecięcy? Gdzie matki krzątanie? Jest tylko „Bóg się rodzi” – i moje konanie. O, Panie, co tej nocy zstępujesz na ziemię, Czemuś mi włożył na barki to samotne brzmię? W stajence było zimno, lecz byli pasterze, A ja tu, w ciepłej izbie, w swą pustkę nie wierzę. Więc siedzę i czekam, aż świeca dopali, Aż noc mnie tym czarnym płaszczem, jak kir, przywali.
    • @KOBIETA gdyby nie kobiety, nie byłoby świata:)
    • @violetta zobacz Violetta …jednak my dziewczynki ;) o wiele więcej i szybciej rozumiemy:)  Spokojnych Świąt dla Was

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      ️  
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...