Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

 

ludzie mówią że wiersz

ze zwykłych rzeczy robi niezwykle 

że ten prawdziwy 

banałem nie trąca a jak trzeba

potrafi zadrę z duszy wydobyć 

czasem wydrylować człowieka jak wiśnie

ścieżki poplątać - te znane

takie są wiersze jak nasze emocje - 

giętkie i podatne na zmianę

 

wiersz nazywa nienazwane 

czasem nie wyrażając niczego dosadnie

nawet odrobinę

opisuje wszystko w każdym szczególe 

przez duszę poety przepływa 

zanim w gładkości papieru się nie rozpłynie

 

 

 

 

Opublikowano

@Wędrowiec.1984 ja się z Tobą zgadzam w stu procentach.

Ostatnio właśnie rozważałam tematy przekleństw w poezji, a że poezja to wolność, to nikomu nie zabronię używać siarczystych określeń, sama jednak nie mogłabym tego zrobić w swoich utworach, nie dałabym rady - dla mnie wiersze to świątynia słów...a w mojej świątyni na przekleństwa miejsca po prostu nie ma. Nic nie poradzę. 

Opublikowano

Ładnie napisane. Pozostaje się tylko zgodzić.

 

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Jak się uda autorowi, a to sztuka trudna.

Trzeba umieć je najpierw zobaczyć samemu. Wyjść poza nazwy, schematy.. A potem dopiero próbować przelać to co odkryliśmy na papier. Dla mnie to zbyt trudne, póki co.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Czyli mam kłamać sama przed sobą, za dużo wstydu żeby się przyznać? Lepiej przełykać, lepiej zaprzeczać, że skutek cierpki miewa trucizna   trochę pokory i uczciwości - wychodzi zawsze wszystkim na zdrowie. Skoro niektórzy wolą chorować więc wolna wola - więcej nie powiem :)  
    • Bywają i tacy zawodnicy którzy ambitne pięści i hoże nogi mają ze stali naparzają nimi jak nikt inny na bożym świecie w grze która jednak jest ustawiona przez umyślnych.   Korpus i głowy mają natomiast mięciutkie, kruchutkie i delikatniusie realnym rodem z niechińskiej porcelany aż niemały strach takiego w ogóle dotknąć.   Korpus jest czuły na ból zanadto nie dziw się więc że ich pojedynki są odgórnie realnie ułożone i zaplanowane taki wrestler tylko naparza i nie może się bronić.   Najlepszą obroną jest mu wściekły zaciekły atak bić może i umie oraz czyni to pięknie i skutecznie choć nie może nigdy przyjąć na korpus ani jednego celnego strzału. Taki psikus losu.   Zaciekłe walki porcelanowych wrestlerów zawsze są w cenie. Rozogniają publiczność. Jakież to istne widowisko tak atakować nie mogąc być ani razu skutecznie trafionym.   Nawet gromki okrzyk na wrzawej sali mógłby zranić porcelanowego wrestlera publika więc grzeje się w środku, ale milczy musi umiejętnie kibicować takim bohaterom bajek.   Brawa za odniesione zwycięstwa paść nie mogą zmiotłyby takiego z powierzchni ziemi dziwny to ród tego rodzaju wrestlerów i tylko znów pytam czy los to nie jest przedziwne zjawisko?   Warszawa – Stegny, 20.07.2025r.
    • @Alicja_WysockaŚwietnie się czyta, doskonała atmosfera i ten sarkazm, niby dystans a jednak i smutek. Po prostu super!
    • @Jacek_Suchowicz oj dawno cię nie było :) faktycznie przepadłeś:) 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...