Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witaj. Ciężko cokolwiek powiedzieć, może przybliżyłbyś o czy jest ten wiersz dość mroczny... tortury? potępienie?

Co przeszkadza... na pewno przeszkadzają przerysowania słowne typu "nozdrza" (niefajne), inwersje w i tak już troche sztucznym tekście to czysty patos "nasze dusze bezsilne". A ten fragment wręcz śmieszny:

 

"a kiedy pogrzebaczem zagrali na mojej głowie 
Poluszko-pole 
chrząknąłem z pogardą"

 

Wiersz bardzo zabałaganiony, żeby nie napisać chaotyczny. I ten sens gdzieś ucieka. Pozdrawiam

 

Opublikowano (edytowane)

@finch Chaos jak na biurku pewnego oficera ub, który zauroczony pieśniami patriotycznymi związku radzieckiego, interpretował je w niekonwencjonalny sposób. Potrzebny był mu do tego, pogrzebacz i ludzka głowa (najsłabszy element tego zestawu co nie stanowiło większego problemu).

 

Dziękuję za merytoryczną krytykę, pozdrawiam. 

Edytowane przez MIROSŁAW C. (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

@MIROSŁAW C. Jest świetnie napisane, cokolwiek by nie mówić. Pozdr. serdecznie

@MIROSŁAW C. Finch pisze doskonale, fakt. Może warto słuchać uwag, może nie. Jest świetnie.

@MIROSŁAW C.A nozdrza są idealne - jako medyk mówię. Można napisac z nosa, ale to nozdrza. Żona, też lekarka, roześmiała się na nos. 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Nikt mnie nie kocha nikt nie nienawidzi jestem po środku wszystkim i niczym czasem coś mnie rozweseli czasem zasmuci myślą sięgam nieba lub chowam ją w piwnicy w błękitnym cieniu bez światłości słońca opalam się marzeniami na różowo z wiatrem zaprzyjaźniony po prostu trwam uczuć mam w sobie błędne koło szukam tego jedynego dnia w nocy o nim śnię czy poznam go kiedyś z twarzy czy po imieniu nikt mnie nie kocha chociaż miłość mam w sobie jak zatrzymam zegar bezkresny czas i tak poleci nigdzie się nie wybieram nigdzie nie śpieszę z miejsca na miejsce w różnych miejscach nieistotne chmury śpieszą się przed siebie oglądam się za nimi mówię do nich kocham nie odpowiadają myślą razem ze mną o trudzie upływających pokoleń puszczając oczko deszczem skropią radosnym gestem lub dziwnym smutkiem ktoś mnie pokochał ktoś znienawidził nadzieja obmywana w beznadziei a ja jestem tylko kimś i nikim wszystko i nic we mnie siedzi
    • Bardzo podoba mi się Twój styl pisania. Zdecydowanie muszę zaglądać do Ciebie częściej.
    • @Annna2 Każda Mama zna myśli dzieci, a zwłaszcza gdy piszą je poeci.    Pozdrawiam serdecznie  Miłego dnia 
    • @Migrena wzruszasz  i kosmos czynisz jakimś bliższym. Pięknie.
    • @Migrena To wiersz wyjątkowy, rozpięty między mistyką miłości a kosmologiczną metaforą istnienia. Zbudowany jak epos metafizyczny o dwojgu ludzi jako centrum wszechświata, w formie mitu o stworzeniu z tworzywa miłości i tęsknoty. Ma on rozmach, język i filozofię.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...