Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Niespokojny podmuch [impresja (Mama said - Metallica)]


Rekomendowane odpowiedzi

Wreszcie wolny
już dość się nagrzałem przy ognisku Hestii
zamykam za sobą znajome drzwi
błyszczą mahoniowo na pożegnanie

Pierwszy próg pokonuję beztrosko
lecz wiem że niejeden jeszcze mnie potknie
wymaże grafitowy uśmiech

Otwieram przed sobą księgę
zapisałem w niej dopiero pierwszy akapit
chłodna biel łagodzi niecierpliwość
a wiatr porywa do tańca kolejne strony
wygina je w brutalnym tangu

Nie potrafię rezygnować
tyle lśniących marzeń mogę wpisać na te karty
tyle przygód zakreślić zamaszyście
tyle mask i koturnów leży do wyboru

I nawet ten
który chadzał do Pana Boga na skróty
śmiało patrzył w horyzont
wierząc że on tylko na niego czeka
teraz nie wie w którą stronę
bo bezmiar ścieżek zlewa się w bezdroże

Niespokojny podmuch uderza w twarz zimnem
w tle pobrzmiewa zawodzenie banshee
a może wrócić?
ale nie ma już żadnego odwrotu

Gdzieś zamajaczył słoneczny maruder
pójdę więc w stronę światła
chociaż wiem że najjaśniejszy płomień
wypala się najszybciej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...