Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

ciche umierania


Rekomendowane odpowiedzi

gdy rozkosz w cykaniu zegara
dreszcz po obojczyku się wspina
jeśli tak wyglądają umierania
ciche to obyś mi nigdy nie mijał

 

o północy łza skradała się w oku
gdy usłyszałam jeszcze raz twój
głos spadałam w głębiny amoku
którym zadrwił ze mnie nasz los

 

nienazywalnym to nazwałam
w otchłaniach siebie odłożyłam
gdy w pajęczynach myśli umierałam
wtedy czułam że najbardziej żyłam

 

 

disclaimer: wiersz pierwiastkowo inspirowany utworem "Bez nazwy" autorstwa @error_erros

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem zaszczycony, że mój wierszyk był dla Ciebie inspiracją! Myślałem, że już nikt mnie tu nie czyta, a tu proszę, jaka miła niespodzianka :D

Twój wiersz jest bardzo ciekawy. Te przerzutnie trochę nieoczekiwane, przez co wybijają nieco z rytmu, ale mnie osobiście podoba się taki zabieg, jest interesujący. Co do czasowników w ostatniej strofie, to rozumiem, że niektórych mogą kłuć w oczy, jak kolegę powyżej, ale ja osobiście bym się tego nie czepiał. Dla mnie taka wyliczana wygląda spoko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...