Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

 

Usiadłem w spokoju w pokoju i przeczytałem swój jakże wczorajszy wiersz o sensie. Stało w nim jak wół, że sens jest.

 

Dzisiaj – faktycznie po czasie – myślę, że ten wiersz jest zupełnie bez sensu, bo po pierwsze mogłem go inaczej napisać, a po drugie jestem skłonny przypuszczać, że sensu jednak nie ma. Ktoś z zewnątrz może śmiało pomyśleć – być może całkiem sensownie – że porwała mnie dekadencja. Słowem, że przepadłem.

 

Możliwe jednak, że za dajmy na to rok tamten wiersz znowu przeczytam i wówczas dojdę do przekonania, że wiersz ma sens, bo przecież występuje tutaj coś takiego jak sens. Taka myśl znowu wyda mi się niezłudna i sensowna.

 

Ale jest również możliwe i nawet całkiem prawdopodobne, że za rok po raz kolejny stwierdzę bezsensowność i pochopność tego wiersza, podobnie zresztą jak dajmy na to - co do zasady - pisania i czytania.

 

 

Warszawa – Stegny, 29.01.2023r.

 

 

Inspiracja - poetka izabela799

Edytowane przez Leszczym (wyświetl historię edycji)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...