Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

@violetta A jednak mam za małe IQ na wewnętrzne spory i waśnie tego forum. Widocznie musiałem czegoś jednak nie pojąć. Człowiek nawet pożartować sobie nie może, bo zaraz posądzają o nie wiadomo co, zresztą Ci co posądzają sami nie wiedzą o co posądzają:// 

@walvit Słuchaj walwit, czy ty masz do mnie, czy do Violetty, a może do nas jakąś pretensję? A jeśli tak to można wiedzieć o co?

Opublikowano

@walvit zgadzam się z Tobą, ale mam zastrzeżenie takie, że do tzw. docierania trzeba być młodym duchem. I tym samym z Violettą się zgadzam, że mnie ta młodość ducha może niestety nie dotyczyć :// Czasem mnie ta okoliczność martwi, ale niestety coś może być na rzeczy :// Czas pokaże zresztą jak będzie ;)) Dzięki za wyjaśnienie ;)

Opublikowano

@walvit My jesteśmy ludźmi pokory i żyjemy w spokoju i jeżeli mamy się docierać w wieku 60-70, to jest to nierealne, nawet gdy jesteśmy teraz młodsi nie mamy szans, a nie zalewaj nas informacjami jaki jesteś cwany i masz kilka kobiet, bo i tak się z nimi nie utrzymasz długo, ale też tego ci nie życzę, bo to patologia.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Czytajcie i zapamiętajcie kobitki, czego chcą mężczyzni. A chcą przede wszystkim wygodnego życia.

Jeden goszcząc panienkę przez kilka dni.

Drugi...

I tu streszczę krótko historię pewnej emerytki.

Otóż poznała ona samotnego, starszego pana, który na pierwszy rzut oka wydawał się być idealny.

Po kilku mcach znajomości pan poprosił panią o rękę, na co zareagowała zgodą. Starszyzna wzięła ślub.

Pan zamieszkał u pani. 

I nastąpiła proza życia.

Pan odsłonił prawdziwe oblicze. Swoje mieszkanie sprzedał, a zysk oddał synom. Nie chciał się dokładać do życia, odechciało mu się uczestniczyć w domowych obowiązkach, lecz zachciało czerpać garściami od pani.

Na szczęście pani przed ślubem podpisała intercyzę i mogła wywalić dziada na zbity ryj.

Tak też uczyniła, pomimo płaczliwych lamentów pana.

 

A więc panie i panowie żyjcie długo i szczęśliwie, najlepiej na kocią łapkę

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

Pozdrawiam @Leszczym :)

 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Wiesław J.K. w P.Ś. nie ma o tym mowy;)
    • Chcesz pokazać w wierszu emocje, to spróbuj ich nie zagłuszać. 1) Unikaj dłużyzn, bo to nieprawda, że emocje potrzebują wylewności. 2) Jeśli są to Twoje pierwsze kroki w pisaniu poetyckim to zapewne rymowanie nie jest Twoją mocną stroną, więc nie rymuj.  To nie jest tak, że dobrą poezję robią 'rymy'.  Nieumiejętne posługiwanie się nimi, w połączeniu z  brakiem rytmu, który poprowadziłby czytelnika płynnie przez tekst, dyskwalifikują wiersz na wstępie. Źle napisanego utworu nie da się uratować, bo całkowicie odwracasz uwagę odbiorcy od tego, co zamierzałeś przekazać. 3) Nie wykładaj przysłowiowej kawy na ławę, bo wtedy wiersz nudzi i irytuje. Większość czytelników podchodzi egoistycznie do lektury i bardziej interesuje ich sposób przekazania treści niż wypłakiwanie się w strofki. Wiersz jest przede wszystkim obrazem, tylko że namalowanym słowami. Znajdź obraz, który najlepiej oddaje to, co czujesz, np. jakieś skojarzenie. Odwołuj się do konkretnych sytuacji i pokaż je realistycznie, bez dramatyzowania. Niech przemówią same za siebie. 4) I jeszcze jedno - język. To jest Twoje tworzywo. Musisz próbować wychodzić poza jego zwykłą funkcję komunikowania. W tekście powyżej, pomimo jego objętości i silnego nasycenia uczuciami,  w zasadzie jest tylko jeden fragment stricte poetycki:   Twoje dłonie, gładkie jak tafla tej rzeki, na którą patrzyliśmy (...)   Funkcja poetycka języka to - najprościej mówiąc - takie jego użycie, aby zaskoczyć czytelnika niebanalnym przedstawieniem w sposób artystyczny, przetworzony, jakiejś treści w dziele literackim. Umiejętne wykorzystanie potencjału języka plus oryginalność w obrazowaniu i niezanudzanie czytelnika tworzą oprawę, w której emocje nabierają szlachetnego blasku.
    • Ooo, proszę, wiersz biologiczny :))  Lubię :)  Początkowe skojarzenie - genotyp, sedno, nadawane przez naturę kontra fenotyp - cechy genotypu ujawniane w zależności  (choć nie do końca) od środowiska, otoczki.  A psychologicznie owo "sedno" kojarzy mi się z podświadomością.    Pozdrawiam :)   Deo
    • O'mag  -  a  moga  ,  a  go  maga  mo sem  se  mag  games  mes sy  kokot  to  kok  ys
    • szary kamień z raną wyrzutek układu planet   niesie z sobą zimne poznanie ciemnie głębie  tajnie    i tabu   lecz transformuje żal smutek apatię w nowe piękne i żywe   jeśli tylko go przyjąć  
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...