niesomatycznie

[Czarek Płatak]

niesomatycznie 

 

jestem. tam gdzie zwykle —
w kabinie na szczycie 
pojazdu wyglądającego 
jak wierna kopia mnie. 
w skali 1:350 jakbym był
niewidzialny. to kontury 
mojego jestestwa 
nakładają się na siebie
i zamykają

 

mam. otwarte oczy 
i nie czuję siebie. ruch 
który rodzi się w myśli, 
stygnie nim drgnie ręka. 
zwieszam się z balkonu 
ust. stuknęło w podłogę 
spadając i już było 
echem. 

 

 

Edytowane 18 Stycznia 2023 przez Czarek Płatak (wyświetl historię edycji)

[kwintesencja]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

ciekawa perspektywa patrzenia na samego siebie

wyczułam tu powiew jakiegoś dystopijnego klimatu, podoba mi się bardzo :)

[iwonaroma]

Niesamowite obrazowanie :)

Przeczytało mi się na końcu 

 

spadając i już byłem

echem.

 

To trochę podmienia sens (ale nie bardzo :)) a fajnie się komponuje z początkowym 

 

jestem. 

 

 

[error_erros]

Wyobraziłem sobie gościa w egzoszkielecie jak z kreskówek. Proszę mi to wybaczyć, należę to "pokolenia Cartoon Network" ;P

A tak poważnie, to bardzo interesujący wiersz. Ciekawa autoanaliza.

[beta_b]

ewoluujesz, podoba mi się. bb

[Czarek Płatak]

@kwintesencja @iwonaroma @error_erros @beta_b

Nie ustosunkowywuję się do treści komentarzy, bo dziś jestem leniem. Ograniczę się jedynie do podziękowania za to, że zajrzeliście, się pochyliliście i zostawiliście tej wizyty ślady. Dziękuję serdecznie 

@Piotr Syn MIchała @Michał78

@Natuskaa @ais @Tectosmith

Dziękuję za serce 

 

[Nata_Kruk]

Czarek... musiało mnie nie być w domu, gdy wrzuciłeś ten wiersz... nogami i... górnymi kończynami... biję, brawo.!

Zabieram go sobie.. tzn. 'pożyczam', na zawsze.... do wglądu.... :)

Pozdrawiam.

[Czarek Płatak]

@Nata_Kruk a ja znowu po czasie zauważyłem Twoją tu wizytę. 

Dzięki za te słowa. Bardzo mi miło