Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

(przebrzmiałe budowle... )


Rekomendowane odpowiedzi

Są takie budowle, które właściwie nie wiadomo jakim cudem ciągle jeszcze stoją. Po wyciągnięciu z nich wszystkich części, będących wcześniej na wyposażeniu, części które miały wady, zdają się stanowić pustą przestrzeń, która w następstwie tego zabiegu naraz okazuje się sama być wadliwa. To tak, jakby wszystkie te wady, które przeszkadzały, w rzeczywistości składały się na obraz budowli bez wad. Budynki te wyglądają jak sito, ponieważ każda jedna cześć, odchodząc z ich wnętrz wyrywała z murów zaczepy, którymi była przytwierdzona. Nie wybywały więc samotnie, ale razem z kawałkami ścian, tak mocno bowiem w budynek wrosły, że nie sposób było ich oderwać nie naruszając delikatnych konstrukcji.

Chwieją się więc te osłabione, dziurawe ściany nośne w czasie gdy, na wybitych szybach lądują biedronki albo motyle. Kołysanie się budowli zupełnie im nie przeszkadza. Zajmują się zwiedzaniem powierzchni złamanego szkła, nie raniąc sobie przy tym odnóży, bo tu krwi już nie potrzeba, tu potrzeba tylko piękna i to piękno tak usilnie wołane pojawia się znikąd. Dachy takich budynków zapadają się lekko, jakby przez cały swój żywot tęskniły za podłogą, która zdystansowana nie musiała się mierzyć ze światem na zewnątrz, jak one to robiły każdego dnia, zaś pojawiający się co rusz silniejszy podmuch wiatru zabiera kolejne fragmenty tego jakże niepewnego swojego dalszego losu tworu, robi to pomału, po pojedynczym ziarenku piasku wypadającym z tynku, po jednej pajęczej nitce uwieszonej przy rynnie, po mętnym wspomnieniu, zapachu, słowie...

Ktoś mówi, że tam straszy, że skrzypią drzwi, a po nocach daje się słyszeć głośne uderzenia, jakby coś od wewnątrz ogromnym młotem kruszyło to, co jeszcze zdaje się stać, jakby robiło miejsce na promienie słoneczne, które zapraszane coraz to szerszą wiązką przychodzą, za dnia kładąc się po środku i rozświetlając ich wnętrza. Budynki poskładane ze starego świata, przebrzmiałe na tyle, że zmiana ich wystroju byłaby pozbawiona sensu, bo tam już nic nie pasuje, nic co było i nic co będzie, budynki przegniłe swoją historią aż po fundamenty. Budynki, które same siebie muszą rozebrać, a potem na nowo stworzyć w lepszej wersji; takiej z wielkim oknem i z całkiem już innymi oczekiwaniami wobec świata, całkiem innymi korytarzami do kuchni, sypialni, łazienki... całkiem... póki co składają się, a prace postępują zgodnie z planem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

erozja dotyczy w równym stopniu dzieł natury jak i budowli człowieka, z tym że te drugie szybciej niszczeją

pozytywne jest to że też szybciej są odbudowywane i dobudowywane jako nowe - inaczej nie byłoby, gdzie zamieszkać

w gruncie rzeczy nie wiem czy tekst ubolewa nad takim losem czy go pochwala

w Ameryce północnej są miasta i osiedla opuszczone z powodu braku wody - nikt tam nie zamieszka

Pozdrawiam

PS poszukałem i zglobalizowałem jest tego więcej - ot ciekawostka;

 

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Edytowane przez sam (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Moje stanowisko wobec zjawiska nie dało się odczytać? To mnie niezmiernie cieszy, oznaczałoby to, że gdzieś mi się subiektywność zawieruszyła... to dobrze.

Jest bardzo dużo opuszczonych miejsc, sama z dzieciństwa pamiętam kilka w okolicy, robiły dzieciakom za plac zabaw. Co odważniejsi wchodzili wyżej mimo dziur w podłodze i schodów w zaniku. Zresztą wtedy dzieciństwo było jakieś inne.

Z tych podesłanych (TOP 7) najbardziej zainteresowała mnie ta wyspa Hashima... okręt wojenny. Ludzka wyobraźnia jest i piękna i straszna zarazem.

 

Dziękuję za komentarz.

Pozdrawiam :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...