Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Na zielonej łące...


Rekomendowane odpowiedzi



Zrywałaś na zielonej łące czerwone maki,
Ofiar tu poległych krwi szkarłatnej znaki
Ciche tchnienie wiatru wspomnienie przynosi,
O żołnierzu wracającym do kochanej Zosi

Słońce zorzą pobladłe jaskrawość zaćmiewa,
Orszak istot niebiańskich chorały tu śpiewa,
Do Zosi, co tęskni za swym kochankiem,
Wraca żołnierz udręczony zdradną wojenką

Ze szramą na piersi i w duszy zwichnięciem,
Już wpada w objęcia kochanej kobiecie,
I spija nektar z jej usteczek różanych,
W swej delikatności niczym nieskalanych

I chcesz żeby żeby sen trwał jak najdłużej,
Lecz budzisz się w swoim łóżku samotna,
I znowu dotykasz szarości,
Z pięknego snu w dloni tylko mak pozostał

Edytowane przez Pawel01 (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...