Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Leśne zacisze


Rekomendowane odpowiedzi

Na leśnej polanie bielil się kwiatek,

Choć był samotny, był pełen powabu,
Kielicha wonności uchylił płatek,
I wzmocnił potęgę swojego czaru

A przy nim zajączek skoczył w maliny,
Pomylil się biedak, gdy kicał żwawo,
Szukając wśród kwiatków koniczyny,
Gdy spojrzał na nią, uśmiechnąl się klawo

Na wonnym kwiatku przysiądzie pszczola,
Gdyż do ziemi natura go sklania,
Żyć w zgodzie z sobą będzie poczciwiej,
A zajączka teraz zazdrość pochłania


Na grudniowe zimne dni i wieczory wiersz zrodził się w mojej głowie dziesięć lat temu

2022-12-03

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

szukając kwiatków wśród koniczny
Gdy spojrzał na nie uśmiechnął się klawo

 

Zmieniłam szyk przestawny wyrazów, żeby zachować melodię wiersza

Nie wiem czy Ci to pasuje. Jeszcze są miejsca do poprawienia, jednak nie chcę ingerować bez Twojej zgody.

Serdeczności :)

.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Pawel01  Jak przeczytasz na głos tę przerobioną zwrotkę poczujesz rytm wiersza

taki rytm powinien być utrzymany przez wszystkie zwrotki. Jeśli rytm się załamuje,

w wierszu takim jak napisałeś, to jest podobny do karety, która ma różnej wielkości koła i kolebie się na boki

Daj mi trochę czasu, pomyślę, podpowiem. Tymczasem trzymaj się pióra :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na leśnej polanie bielił się kwiatek,

Choć był samotny, był pełen powabu,
Kielicha wonności uchylił płatek,
I wzmocnił potęgę swojego czaru

A przy nim zajączek skoczył w maliny,
Pomylił się biedak, gdy kicał żwawo,

szukając kwiatków wśród koniczny
Gdy spojrzał na nie uśmiechnął się klawo

 

Na wonnym kwiatku przysiądzie pszczoła,
właśnie do ziemi natura ją skłania,
Żyć w zgodzie z sobą będzie poczciwiej,
No a zajączka zazdrość pochłania

 

 

Proponowany zapis. Jeśli pasuje, będzie mi miło, edytuj swój wiersz.

Starałam się, choć nie jest to jeszcze doskonale jednak rytm lepszy, Poczytaj nową wersję

na głos może usłyszysz :)

Ps. Poczytaj co to jest średniówka.
 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @hania kluseczka śmierci nie ma, to iluzja :)
    • Leżę w mym łóżku, myśląc nad życiem, I myślę nad swoim małym odkryciem, Przed oczami mrok, widzę pustki, ciemność, Me uszy pięści tej muzyki senność.   Leżę, słucham, papieros w mym ręku, Każdy żyje w tym ogromnym lęku, Nie mają pojęcia o życiu, sensie, Żyją bezwiednie w wielkim procesie.   Sensem jest nauka, rozwój duchowy, Reinkarnacja, dobroć, uczuciowy, Życie to przygoda, a nie problemy, Walcz z nimi, nie damy się systemy.   Brak zgiełku i państw, jedna ów planeta, Brak wojen, konfliktów, oto jest skrzeta, Wszyscy szczęśliwi, żyjący symbiozą Kochający się swoją wspólną wizją.   Zakończmy ten chaos, bądźmy dobrymi, Stańmy się w końcu ludźmi mądrymi, Karma i Wszechświat, to mocno doceni, Finalnie z pewnością coś się zmieni.   Bądź lepszy i lepszy dnia kolejnego, Wyjdziesz tym na człowieka szczęśliwego, Kochaj ludzi, zwierząt urok wspaniały,  Doceniaj piękno, a nie świat nędzniały.   Na końcu dowiesz się, że było warto, Idąc do światła, dumnie, nieodparto, Poczujesz błogość, piękno wzruszające, Ujrzysz blask, miłość, szczęście chwytające.        
    • dlaczego tak szybko więdną kwiaty szarością popiołu w źrenicach zbłąkanych   każde spojrzenie kłuje i rani   w zaułkach co łzami zroszone jak bańki mydlane pęka nadzieja   gdy trudno życie do kupy pozbierać   a jednak   dopóki na łące kwiatów zostało a śpiew skowronka słychać pod niebem jakoś tam drepce los człowieczy z sensem bez sensu sam czasem nie wie   kiedyś znowu pobiegniesz na łąkę nie za daleko nie za blisko wtedy w blasku świtu lśnienia   nigdy nie zwiędną tobą zakwitną
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      chyba powinno być 'ich' (?)   ze słowami bywa różnie, jednym zaciemniają i tak już ciemny obraz, innych poruszają, chociaż są kłamliwe, ale są i tacy: kturyh  jusz nic nie wzrósza   a z różą jest jak z wróblem w garści i widać i czuć i miło było dostać                                                        ;)
    • Zadowolony? Tutaj dziurę wierć - Myślę o ciele, Gdyż wszystko legło, co miało nadzieję! Komnata czeka – w dół dwa metry ćwierć. Zostało jeno objąć zimną śmierć!
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...