Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

I Bitwa Kwietniowa


Ewelina_Tarkowska

Rekomendowane odpowiedzi

Witamy serdecznie,

Zapraszamy wszystkich chętnych do udziału w pierwszej Bitwie Kwietniowej. Limeryczne starcia odbędą się na terenie miejscowości Bzików. Do konkursu zgłaszamy maksymalnie dwa limeryki oznaczone w tytule dopiskiem [limeryk konkursowy] na zadany temat (z miejscowością wpisaną w pierwszym wersie na pozycji rymowej).

Bitwę rozpoczynamy dziś o godzinie 22.00. a kończymy 18 kwietnia o tej samej porze.

Życzymy pomysłowości i dobrej zabawy :)
Ewelina i Jacek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witamy serdecznie,

Czyżby wystarczyły dwa tygodnie przerwy, aby tak obniżyć polot konkursowych limeryków?
Postanowiliśmy nie przyznawać pierwszego miejsca. Żaden z limeryków niestety nie wyróżnił się na tyle błyskotliwością i zaskakującą puentą. Radzimy wszystkim uczestnikom przywiązywanie większej staranności zarówno co do treści jak i formy. Przypominamy o preferowaniu rymów dokładnych i o konieczności rytmicznej konstrukcji.

Wyróżnienia otrzymują:

Franek Klimek za zagadkowe zniknięcie teściowej,

Wuren za niekonwencjonalne metody leczenia, no i za psychiatryczne potraktowanie Jurorów.



Wszystkim pozostałym uczestnikom dziękujemy za udział w bitwie.
Do następnej zapraszamy 22 kwietnia około godziny 22.00.

Ewelina i Jacek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panie Franku – serdecznie gratuluję:
Zniknęła teściowa i się nie znajduje,
A za teściową zniknął zięć
Kto na żonę zięcia ma chęć?
Jedno jest pewne - cała wieś choruje.


Panie Wurenie – po takim limeryku
Nie można się innego spodziewać wyniku.
Miła forma, prowokująca treść
I „Oby nam się jeszcze chciało chcieć”.
Dobrych limeryków życzę bez liku.

pozdrawiam wszystkich Jacek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      A to ciekawe, że w sposób uraniczny Ci się Saturn objawiał...    Saturn jest męczący wszędzie, niektórzy astrologowie mówią wręcz: pokaż mi swojego Saturna, a powiem Ci, co Cię boli. A jak się ma go w domu kardynalnym i/lub w swoim znaku, to to się tylko nasila, więc nic dziwnego, że od dzieciństwa (dom IV, oś IC) Ci bruździł. Ciekawe jest jednak, że w sposób uraniczny (bo Saturnowi z Uranem to jednak nie po drodze), może rzeczywiście ten aspekt to odpalał, ale jeśli masz Urana w Lwie w opozycji do swoich planet osobistych w Wodniku, to to też trzeba wziąć pod uwagę, bo opozycja w swej naturze też jest po saturnowemu męcząca.  Ja swojego Saturna też mocno czuję, mam go w junkturze Wodnik/Ryby, ale zawadza mi o descendent luźną koniunkcją.  Do tego w swoim kosmogramie mam opozycję na linii Słońce+Merkury - Uran+Neptun.  I nie raz nie dwa jest mi ciężko się z ludźmi dogadać, kiedy na czymś mi bardzo zależy napotykam na wyjątkowo uparte, hamujące jednostki. I to też bywa nagłe, uraniczne, jak u Ciebie, hmmm... No, to faktycznie szmat czasu :) O, matko, współczuję tej czarnej roboty rachunkowo-poszukiwawczej :) Ja jestem na tyle leniwa, że wklepuję dane w program z internetu :) A astrologią zainteresowałam się w czasie, kiedy Jowisz pieścił mi koniunkcją Urana i Neptuna, a opozycją Słońce i Merkurego. Teraz to wiem :) U mnie też się sprawdza.  :)))))))))))   Dzięki za odpowiedź :)))   Deo
    • Ciało to jedno A dusza drugie Tak samo jak serce   I nie pyta się O wiek ani czas   Bo to zwykła Matematyka Nieskończoności
    • @Leo Krzyszczyk-Podlaś i tego życzę :) Pozdrawiam:)
    • @Witalisa taka co ją kocha;)
    • blask Księżyca orientuje ćmy  zmylone blaskiem ognia  giną    twoje źrenice dłonie ramiona na przedpolu świata  po jasnej stronie w mroku karta magiczna  i ascendent Skorpiona    miękną znikają kształty  to najcięższe zapatrzenie    dusze kochających nigdy  nie tracą połączenia  od zawsze znamy swoje ciała  odbite echem starego wcielania    nie zatrzymasz pożądania było tu przed nami    płoną języki pocałunków  dochodzisz    w ustach    ciepły                       
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...