Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

 

Kiedy dojrzysz, że wisi na gałęzi, której ciąży 

 
nie pozwól 
aby zerwało się samowolnie
szamotało z bolesną grawitacją
leciało na łeb na szyję
żeby wreszcie rozbić się 
na kwaśne jabłko 
w zderzeniu z rzeczywistością twardej ubitej ziemi, którą zapobiegliwy ogrodnik odarł ze złotych liści 
 
kiedy zobaczysz 
wyciągnij dłoń 
zerwij
nie czekaj na zimę
 
Wgryź się 
 
gryź 
 
zatrzymaj w ustach
 
zliż sok oblepiający palce


Jabłko dojrzałe

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...