Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Ku przestrodze - limeryk


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Rozumiem, że nigdy nie byłeś w Tajlandii

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

i nieznana Ci jest mentalność tamtejszych kobiet.

 

Na pierwszym miejscu stawiała pieniądze, jak każda kobieta w tym kraju. Na drugim rodziców, zdanych wyłącznie na nią, ponieważ system emerytalny w Tajlandii nie istniał. Dalej na liście było kilkuletnie dziecko, a dopiero na końcu mężczyźni. Ci z kolei byli źródłem dochodu i w ten sposób lista priorytetów łączyła się w kółeczko.

 

Z mojego opowiadania: Śnieg na polach ryżowych.

 

Pozdrawiam.

 

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Tak! Przyznaję, nigdy nie byłem w tym kraju -:)

Wiersz napisałem dla zabawy słowem, i jakimś przypadkiem wkradł się w treść limeryk.

Dziękuję za zajrzenie. Chętnie zerknę pod to, co powyższym zostawiłeś.

Pozdrowienia!

 

 

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Postaram się zredagować i opublikować w 3-4 częściach. Problem w tym, że jeśli ja sam nie jestem pewien, czy opowiadanie jest dobre, musi to być w istocie ostateczna nędza.

 

Treścią są losy faceta w wieku kryzysowym, który zostawia żonę i wyjeżdża do Bangkoku, gdzie zakochuje się w młodej prostytutce, a żeby sprawy skomplikować do końca: ma z nią dziecko o błękitnych oczach i jasnych włosach. Stąd tytuł: Śnieg na polach ryżowych.

 

Dziękuję za zainteresowanie, które podtrzymuje moją wątłą wiarę w pisanie.

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Żle może dobrałem słowa w treść, tworząc ów limeryk jaki zapożyczyłem ; tak naprawdę z pewnego kawału o  relacji, z zakochania się faceta  w Tajskiej dziewczynie ( nie wiadomo było, co istota skrywała w spodniach )

Pozdrowienia dla ciebie  -:)

Dziękuję!

@Leszczym

Dziękuję!

Pozdrowienia

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Annna2 Nie tylko artystów bywa natchnieniem , podąża za nią spojrzenie, o lotach marzenie .   Pozdrawiam serdecznie  Miłego dnia 
    • @Annna2 Aniu, sprytnie zastawiłaś pułapkę! Czytam, próbuję rozszyfrować te zagadkowe obrazy - "passaty na wietrze", "kumka", "patyk i gumka", myślę sobie: symbolika? metafora kondycji ludzkiej? Może chodzi o artystkę .... I nagle - "czapla siwa" na końcu! Cały wiersz się przewraca jak domino i układa na nowo. Wszystko nabiera sensu: ta jedna noga, cierpliwość, wypatrywanie "szczęścia w wody okruchach" (czyli rybek!), ten patyk, który "połknie szybciej niż gumka zetrze"... Uwielbiam ten żartobliwy ton - "cnotami nie grzeszy jak wielcy artyści", "mimoza albo inna muza w natchniuzach" (to "natchniuzy" jest świetne!). Pokazujesz czaplę z przymrużeniem oka, z sympatią dla jej drobnych niedoskonałości. A jednocześnie - czy to tylko o czapli? Bo ta "czapla jak Godot marząca o lepszych jutrach" to już coś więcej. Każdy czasem stoi na jednej nodze, skulony, cierpliwy, wypatrując czegoś w wodzie... Dowcipny, zaskakujący wiersz. Bardzo mi się podoba. :)))  
    • @Jacek_Suchowicz  Super...   Pozdrawiam serdecznie  Miłego dnia 
    • @andrewBardzo dziękuję!    niech myśli dojrzeją jak owoce na gałęzi niech słowa spadną same gdy przyjdzie pora
    • @Simon Tracy  Świetnie się czyta, uwielbiam horrory. Pozdrawiam, miłego dnia
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...