Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

i nie trzeba wyglądać przez okno 

 

enterem w hołmpejdż mapuję googlem yeah
wślizgiem przez bakspejs zaciągam pasek http
wbijam się w tajmslot piksel mi w inter
fejs zlizuję mapę źrenic językiem yeah

 

wczyt pod powiekę opuszek krztuszę [ping] 
<jeden siedem w milisekundę [ping] 
<jeden siedem w milisekundę [ping - taki FX] 
kabel podaje transfer przez router

 

ad hoc na smartfon nad apką adblock 
treści niechcianych hasztag w reklamy 
za fri/pół darmo full kontakt z bazą 
s.piny klikbajty spam transfer danych

 

skroyolo oltajm online na łączach  
ciekną obrazy w kwarcowych oknach 
krew jest czerwona chociaż nie mokra 
ej dobra weź ej no kurw@ oj tam

 

Edytowane przez Czarek Płatak (wyświetl historię edycji)
Opublikowano (edytowane)

... no i nie trzeba, wyobrażam sobie (tzn. tylko się domyślam), ile twarzy jest wręcz sklejonych

z ekranem komputerów/laptopów itp...bo trzeba śledzić, być na bieżąco...

mamy chory świat, a może bardziej chore umysły ludzi tego świata, począwszy od góry do dołu -

wyłączając mnie... :)  to maleńki żarcik na koniec, ale faktycznie, to o czym piszesz, działa na mnie

jak płachta na byka... próbujmy łapać codzienność w bardziej normalny, a przede wszystkim

wygodny dla siebie, sposób i... będzie lepiej...
Po tytule zastanowiłam się chwilkę, o czym tym razem i widzę, że problem jest Ci znany.
Ode mnie plus.!

Miłego wieczoru.

Edytowane przez Nata_Kruk (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Dzięki 

Oj, problem jest mi bardzo dobrze znany. Dość powiedzieć, że w pewnym momencie złapałem się na tym, że skroluję obrazki, artykuły od np 2h, ale zapytany co z tego pamiętam nie wymieniłbym nic, albo pierdóły jakieś. To unaoczniło mi problem, który wymusił terapię jaką sam sobie wdrożyłem skracając czas z nosem w ekranie do niezbędnego minimum. 

Pozdrawiam 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @LeszczymBardzo dziękuję:) Sprawiłeś mi wielką radość!  @[email protected] dziękuję! Ach, gdyby to było możliwe! Ale pomysł świetny! :)
    • @huzarc To znam świetny sposób...

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      DZIĘKUJĘ

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • @Migrena Nie masz litości w opisie mechanizmów autodestrukcji. Twój wiersz robi wrażanie - ten epidemiczny zasięg grzechu - zaraża, brudzi i niszczy człowieka. Ta wizja moralności jest gorzka i cyniczna - leży "na poboczu jak potrącony lis", ignorowana przez wszystkich. Poruszające obrazy i potężne, wstrząsające metafory - jak dla mnie bardzo wstrząsający przekaz. Zwłaszcza dehumanizacja "dziewczynek ". Znam ten proceder z książek, przede wszystkim z kryminałów. Świetny i przejmujący wiersz!    Jeżeli pozwolisz to dodam tu jeszcze przedstawiciela tych najgorszych, (dla ich określenia zabrakło mi słów, to ci, którzy nie dają szansy "dziewczynkom" na zmianę życia i odkupienie grzechów. )   Sprzedajesz jej młodość i ciało - nie liczysz się z cudzym bólem a ona gnije w środku ty liczysz tylko zysk. Twoje ręce czyste – brudną robotę robi strach i jej oczy puste. A ty? Ty handlujesz snem, jesteś tylko pasożytem karmiącym się tym co w niej jeszcze żywe.      
    • @Leszczym nie znasz się, na północ przy morzu jest trasa, można też pociągiem dojechać do plaży Bellevue Strand w Klampenborg, gdy się tak jedzie do Sklodsborga i mija w oddali zameczek Hermitage Hunting Lodge przy morzu jak się stanie albo jedzie trasą, widok zapiera pierś, ja tam spędziłam sporo czasu, bo jeździłam na spotkania z pracy. Chciałabym tam wrócić i spędzać czas, lepsze niż tropiki. Mam tam trochę znajomych w Danii, zapraszają mnie chętnie. Tam spędzanie czasu wśród tej przyrody, morza i białych willi to coś lepszego niż nasze Łazienki czy polskie morze, fajne jest, ale parawany przeszkadzają i brak higieny. 
    • @Berenika97

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...