Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Burza


Rekomendowane odpowiedzi

Na panoramie pulchne cumulusy,

Jak białogłowe nad wybrzeżem mewy.

Etery chłodne zwiastują ulewy,

Przez dmę utkane deszczowe obrusy.

 

Gdzieś wyżej słychać burzowe całusy. 

Ktoś dyryguje błyskawicom śpiewy,

Chórowi grzmotów harmonijne ziewy,

I Perunowi czarowne opusy.

 

Nieboskłon krasi malownicza tęcza,

Sportretowana tańczącymi łzami.

Szafirem pała zmokła nić pajęcza,

 

Przeszklona łuną słonka za chmurami.

I niebo swoje modrości odchmurza,

To jest już koniec, już przeszła ta burza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozwijasz się, choć mam wrażenie, że robisz coś zbyt szybko. Kiedy się to czyta jest fajnie ale ma się poczucie, że utwór nie odpoczął, nie odleżał trochę i nie został przeczytany ponownie, po jakimś czasie. Widzisz, to tak jak z tym se w poprzednim wierszu. Można było zrobić to inaczej, ponieważ se w żaden sposób tam nie pasowało, wręcz niszczyło magię wiersza. No ale już zostawiłeś, żeby się ilość sylab zgadzała. :-)

 

Naprawdę widać, że masz romantyczną duszę. Pielęgnuj ją.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...