Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Ależ okazały

w dłoni włoski orzech;

gdyby go posadzić, 

wykiełkuje może? 

 

Z dużego nasionka, 

orzechowe drzewo, 

wyrosło wysoko - 

pod jesienne niebo. 

 

Na drzewie powoli

dojrzały orzechy;

łuskanie na święta

 - to dużo uciechy. 

 

Zielone łupinki

zabarwiły dłonie;

trudne do umycia

- utrapienie moje. 

 

Lecą liście, lecą... 

wiatr je strąca nocą. 

Trzeba je zagrabić,

nim się zawilgocą. 

 

Można je wysuszyć, 

napar przygotować, 

uprzątnąć dokładnie, 

O, nie kompostować... (!)

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Edytowane przez Marianna_Katarzyna (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...