Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

 

jesienią piszę pierwszy list pożegnalny do

świętego Mikołaja chcę na święta

jeszcze jedną butelkę tego samego

oraz bawełniane skarpetki dla całego świata

 

ostatni komar niech zdycha w konwulsjach

umazany krwią niewinnych; obok żona z

dziećmi powalczą jeszcze o życie zatruci

tanią chemią w sprayu na owady latające

 

jesienią jesienią gdy sady się znów rumienią

wino czerwone opada tak szybko we krwi 

bezpiecznie jest tylko w Pijalni Wódki i Piwa

barman podłączy bezboleśnie kolejną kroplówkę

 

ale najlepszych przyjaciół robię z kasztanów

śmiejemy się razem z dowcipów cienkich

jak spinacze i prostych jak zapałki; nikt nie

marudzi na trujące suchary i jadowite pointy

 

w piecu napalę rachunkami za ogrzewanie

kilka razy przeczytanymi gazetami; krzyżówek

nie dało się rozwiązać a supergwiazdy bledną

tak szybko że nie nikt nadąża ich kochać

 

bezdomna żebraczka gra na piszczałce

tą samą melodię ciszej niż roku temu

mgła chłonie dźwięki bardziej wieczorami

nad ranem mróz zamienia serca w lód

 

 

 

 

 

Opublikowano

... skoro urazowa, to i przyczyn trzeba było trochę wymienić, co zrobiłeś w wierszu. Jest Gęsto.

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

... wejście fajne, a wers jw.... :)

i tutaj się uśmiecham...

... jednak całość raczej minorowa.

Pozdrawiam.

 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Mam ci ja brata nie byle jakiego "wariata", ponoć wszystkie kobiety go kochają na jego punkcie bzika dostają. Gdzie się ruszy chłopina wszędzie czyha na niego dziewczyna, brunetki, blondynki czy też rude wszystkie uwielbiają tą marudę. Strzec się musi dniem i nocą czasem koledzy przychodzą mu z pomocą radzą co robić, podpowiadają dobrych, sprawdzonych rad udzielają. Związana jest z nim historyjka taka za młodych lat u tego chłopaka na widok dziewczyny panika i trwoga, uciekał gdzie się da o la boga. Pewnego razu przygodę miał przed dziewczyną do siostry wiał panika go zżerała, "spodnie latały", "sparaliżowany" był cały. Na ratunek Pan Sobieski pośpieszył dużo nie trzeba było a już się cieszył, jeden kieliszeczek zrobił swoje mógł już ruszać na damskie podboje. Z biegiem czasu i lat wszystko się zmienia historyjka nabiera innego brzmienia, dziewczyn już się nie boi, wielce chojraka stroi. Wysokie ego o sobie ma na hodowli gołębi się zna, gąski, pawie, kury wszelkiego ptactwa cała masa to hodowla na którą idzie spora kasa. Papieroski pali, kawkę  pije, całkiem dobrze mu się  żyje bywa, że zawodowo pracuje częściej na "fuszkach" bytuje. Lat dzieści  kilka padło sakramentalne - tak - nie spoważniał jednak ten rajski ptak, żonkę, dwóch synków ma no i rolę dumnego dziadka gra. Pewne nawyki jednak się  nie zmieniają za panienkami oczka nadal zerkają, taka to już jest ta męska płeć i nie zmieni jej żadna sieć.                             K.W.    
    • Witaj - podoba się -                                          Pzdr.
    • Witam - super -                                 Pzdr.serdecznie.
    • Witaj - przyjemny wiersz -                                                   Pzdr.zadowoleniem.
    • @huzarc Cieszę się:):) pozdrawiam:) @Migrena Bardzo dziękuję za tak życzliwe słowa:):) @Alicja_Wysocka To prawda, cieszmy się jeszcze:):):) @FaLcorN Dzięki:):) @Manek Dziękuję:):)cieszę się, że Cię zainspirowałam:):) @Berenika97 Dziękuję Bereniko:):) @Jacek_Suchowicz Ty to dopiero masz lekkie pióro, jeżeli na poczekaniu tworzysz takie odpowiedzi:):) @viola arvensis Ojej Violu, jak miło przeczytać takie słowa:) dziękuję:)    
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...