Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Kloszard


Brevkbevt

Rekomendowane odpowiedzi

Błogostan z rana szamańska szama dogodny hamak lecz jednak blamaż

Wiara śpi cała lecz wiara się wypala

Wiernie się spajam spoiwem w zdań marazm 

W pięknych koszmarach koszerne dania

W rajkach jak wariat wierny raju amant

W stanie tkwiąc sam na przekór w planach

Starań serwuję sam w falach ambaras

Życia kawalarz kawaler w kanałach 

Kradnie oddania kredyt zaufania 

Wśród bliskich z rodu skarbu karat 

Strzęp wrak zmory cień pan parias 

Na załamania skraju balans opodal starań

Staram w stanie stać w cementu zamiarach 

Dążyć z żądzą w marzeń szczytu pałac

Z zapałem upajam się smakiem w karawanach

Karta niechciana spada poddana w pechu ramach

Znów z rana władam składnią łaknąć na kolanach 

Klucz w bramy barów wkładam chcąc nerw pospawać

Piję bijąc brawa mknę spadać by szereg den zbadać.

 

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

Proszę zostawić komentarz.

 

Zależy mi na każdej opinii.

 

Nawet też złej.

 

 

Edytowane przez Brevkbevt (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...

Wydaje mi się że zbyt w tym tekście koncentrujesz się na samym sobie i to w sposób 

niezrozumiały dla odbiorcy. Rap rapem, ale to przecież nie tylko do rymu trzeba

gadać, ale w sposób który odbiorca tekstu jakoś odniesie do siebie. No sam nie wiem...

Może gdybym to usłyszał zaśpiewane to bym zmienił zdanie ;)

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...