Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Zamęczone noce


Rekomendowane odpowiedzi

Pomruk silnika, noc dławiące cienie,

Miodowe flary ulicznych latarni.

Stłumiony strzał drzwi przywołuje Narnię 

Płynącą słońcem w Twoim spojrzeniu.

 

Jesteś. Jesteś obok. Przy mnie.

Twój zmęczony oddech

Roztapia głosy skute chłodem,

A mrok zbity uśmiechem ginie.

 

Zwykłość tak nagle przestaje gnić. 

Dłonie śpiewają chórem.

Aksamit Twojej skóry

Chce już w stęsknionym domu być. 

 

Prawda prosta, galop niepokoju

Spłoszonego odwagą słów,

I nie ma już kłów.

Radością mnie poisz.

 

Iskierka skrzy pięknie niewielka.

Kiedy gasnącą kładę na sercu,

Pragnę tej nocy i każdej wciąż więcej.

Uśmiecha się wtedy i nie boi już lusterka.

W świecie, gdzie normą jest usterka,

Śmiech nosi spodenki na szelkach

Skacząc po dorosłych bierkach.

Wystarczą rozpostarte ręce 

I łopoczące łukiem rzęsy. 

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Edytowane przez Quidem.art (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...