Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Nauka i wiara 2 

 

patrzę na malutkie ziarnko 

piasku i maku wiem z którego 

wyrośnie piękny polski kwiat 

jaki wiosną podziwiamy 

na przydrożnych łąkach 

ścielą się one gromadami 

czerwonymi łachami które 

oglądając podziwiamy to maki 

 

takie malutkie ziarenko

 

gdybyśmy tej wiedzy nie 

posiadali czy łatwo byłoby 

uwierzyć i wytypować które 

z tych dwóch ziaren posiada 

kod zmartwychwstania 

i że z takiego malutkiego 

ziarna może cokolwiek powstać 

 

skąd ten kod się w nim pojawil 

ateiści powiedzą przecież to 

proste powstał przypadkowo 

czy to nie oni posiadają wielką 

wiarę że w takie przypadki wierzą 

 

tych przypadków jest 

w przyrodzie biliony do potęgi 

entej wszystko z przypadku 

nie łatwo w to wierzyć 

 

wiara w Boga nie wymaga 

aż takiego zaangażowania 

widzimy czujemy go bez 

wysiłku intelektualnego we 

wszystkim co nas otacza. 

 

 2022 andrew

Piątek, dzień wspomina 

męki i śmieci Jezusa 

 

Edytowane przez andrew (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

@andrew  Dwa podobne ziarenka i oba są cudem powstania i istnienia, ale tylko jedno z nich kryje w sobie najwiekszy cud - zalążek zycia.... Bardzo wymowne zestawienie.

 

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

Niezwykłe, poruszające uczucia i myśli sformułowanie... Mysle, ze wiara w Boga wymaga pewnego poddania się, ale i to może być trudne.

Pozdrawiam :)

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Trochę interpunkcji by się przydało. Ale nie o tym. Że ziarnko piasku to wszyscy wiemy, ale wiemy także, że PIASKU nie jest ZIARNEM do cholery !!! Co to ***** za porównanie???????

A to skąd wymyśliłeś? Pierwsze słyszę o istnieniu KODu zmartwychwstania. Wychwalasz Boga? Wychwalaj, ale nie wprowadzaj bzdur.

 

Tego zupełnie nie rozumiem i nie potrafię odnieść do czegokolwiek. To nawet z palca nie jest wyssane !

 

Tylko jakich przypadków? Przypadków niewiernych ateistów, przypadków ziaren kodu zy tez przypadków, że piasek stał się ziarnem?

Nie WIDZĘ i nie CZUJĘ! Wypowiadaj się więc za siebie a nie za wszystkich !!!

Dobrze. Pewien Wypierdek zrobił sobie miesięcznice smoleńskie! Ty robisz sobie tygodniówki Jezusowe? Szkoda, że nie potrafi faktycznie zmartwychwstać bo z pewnością miłąby ci co nieco do powiedzenia.

Grrrr.

Opublikowano

@Phuruchiko

Dziękuję za przeczytanie. Gdybyś ponumerował pytania, chętnie mogę odpowiedzieć dokładniej. Spróbuję tak może w bałaganie. Ziarnko przyjmuję, możesz postawić 2 z przyrody, gdybym napisał,, widzimy falujące morze,, powiedziałbyś,że nie mogę pisać w Twoim imieniu-bzdura, biliony przypadków ziarna prosa, blawatka, jabłoni, ja, Ty. 

Piątek piszę o wierze, w środę o dziewczynie z błękitno szmaragdowymi oczami, nie widzę problemu. 

Jeżeli coś pominąłem, to mogę uzupełnić. 

Pozdrawiam, 

Miłego wieczoru 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Alicja_Wysocka ... słowo w szkatułce schowałam gdy przyjdzie zimno będę wyjmowała wiele ciepła mi dało pewnie więcej zostało  ... Pozdrawiam serdecznie  Miłego popołudnia 
    • @Alicja_Wysocka Rozumię. To nie jakaś dyrektywa ,miałem na myśli, że ludzie nie radzą sobie z wolną wolą. Wojny, kradzieże,napady... Gdy się ją częściowo zabiera.  Brzydki przykład, w reżimach ludzie... Tak to widzę, każdy może inaczej, tym lepiej dla wiersza.   Pozdrawiam serdecznie  Miłego popołudnia   
    • Zobaczę dziś piękno, Bo Ciebie zobaczę. Zobaczę na pewno, Zobaczę — i zapłaczę.   A Ty zapłaczesz ze mną, Zapłaczesz, gdy zobaczę, Ile warte jest piękno, Ile warte to, co zobaczę.   Ile warte jest w sobie, Bo warte — co uparte. I wzrokiem będę w Tobie, I wzrokiem brnął w zaparte.   Dziś zobaczę piękno, Na oścież otwarte, Przede mną, nade mną, Z ciemności wydarte.   Kiedy będziesz ze mną...            
    • @Berenika97 trochę pozmieniałam i napisałam ciąg dalszy, nie wiem czy mogę przekleić na górę:    pryzmat    liście spadały wolno jakby czas w parku się rozciągnął on siedział na ławce bliżej światła ona trochę dalej w półcieniu jej cień przeskakiwał między drzewami jego cień starał się go złapać ich słowa były tylko echem tak jakby park powtarzał je sam dotknęła cienia jego dłoni uśmiech który odwzajemnił był tylko blaskiem odbitym od mokrych liści wyszli z parku na zimną poświatę sklepowych witryn liście zostały za nimi jak stłumione wspomnienia rozmów których nikt już nie chciał kontynuować pozostawali obok siebie ale ich kroki należały do dwóch różnych światów ona poprawiała szalik on zerkał w ekran telefonu na skrzyżowaniu wybrali inne drogi ich cienie przecięły się na moment pod latarnią rozproszone w ciepłym świetle po czym każde ruszyło w swoją stronę i tylko przez sekundę wydawało się że jeszcze idą razem
    • @hania kluseczkaTo jeden z najsmutniejszych wierszy o bliskości, jakie czytałam — bo oni są razem, a jednak dotykają się tylko cieniami. Te słowa mówią, jak blisko można być i jak daleko jednocześnie.  Poruszające. 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...