Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

     Ku wielkim tajemnicom historii,

Zanurzyłem się w tysiącleci głębiny,

W poszukiwaniu pewnej wyjątkowej damy,

Wertowałem latami najstarsze znane światu księgi,

 

Upijała mnie starożytnych wieszczów poezją,

Nęciła powstaniem gatunku ludzkiego tajemnicą nieodkrytą,

Tajemnicę początków ludzkości na nić czasu nawleczoną,

Ukryła za ludzkiej niepamięci czarną zasłoną…

 

Zdradź mi Historio gdzie jest Twój dom,

Czy skryłaś się pod wiejską strzechą,

Czy pod gwiaździstym niebem w każdą noc,

Przechadzasz się pomiędzy ruinami akropolu starożytnego,

 

Historii tajemnice, historii sekrety,

Zapełniły niemal całego świata księgi,

Historii tajemnice, historii sekrety,

Przez kolejnych historyków spisywane przez wieki…

 

Zawiłości historii otulone w dziejowe mroki,

Wciąż inspirują pokolenia kolejnych pisarzy,

Niczym małe, niesforne dzieci,

Nocami wymykające się spod puchowej pierzyny,

 

Zawiłości historii tak majestatycznie tajemnicze,

Niejeden historyk poświęcił wam całe swe życie,

A na łożu śmierci będąc wspominał rzewnie,

Pierwsze historyczne książki przeczytane w dzieciństwie…

 

Zdradź mi Historio gdzie jest Twój dom,

Czy pośród bujnej mistycznej zieleni,

Gdzie w prastarej puszczy stoi wielowiekowy dąb,

Pozostawiłaś niewidzialny podpis na każdym z żołędzi,

 

Historii tajemnice, historii sekrety,

Niezliczone niczym pszeniczne złote kłosy,

Dziejowym wiatrem smagane od tysiącleci,

Przez kolejnych badaczy wyłuskiwane z niepamięci…

 

W poszukiwaniu tajemnic historii,

Wypłyńmy na ocean wiedzy bracia historycy,

Ku rozwikłaniu zagadek dziejowych,

Podejmijmy w skrytości trud nasz uświęcony,

 

Ku nieodkrytym tajemnicom starożytności,

Powiedźmy prędko nasze myśli,

Opowiadając o wielkich skarbach przeszłości,

Szept historii w swym duchu posłyszmy…

 

Zdradź mi Historio gdzie jest Twój dom,

Czy tam gdzie przedwojennych kominów dym,

Gdzie tymczasowe wystawy mają swój kąt,

Przeszłości choćby niedalekiej oddając głos,

 

Historii tajemnice, historii sekrety,

Tajemnicze niczym młodych studentek uśmiechy,

Późnym wieczorem wychodzących z budynków uczelni,

Wynoszących z sobą bezcenne wspomnienia i w indeksach piątki…

Opublikowano

Witam - jestem na tak  bo ciekawie piszesz - 

                                                                                  Pozdr.

                                                                             

                                                                                  

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Płyną łzy (Jak ja i ty)   A noc jest  Pustką    Która niczego  Nie wyjaśni    Nawet chłodu  Twoich i moich rąk    A dzień po nocy  Nigdy nie będzie taki sam    (Już nie wracam tam)
    • @violetta a co do przybysza, to zobaczymy jak sie zbliży do  marsa. wtedy się okaże, co to takiego. na razie pozostańmy przy tym, że to kometa. choć nasuwa się książka arthura c. clarke`a pt. "rama", kiedy to do ziemi zbliżył się ogromny pojazd obcych (z początku też był brany za kometę), lecz bez załogantów. załogę stanowiły roboty, maszyny o nieznanym przeznaczeniu... co innego w opowiadaniu andrzeja trepki pt. "goście z nieba". tam były cztery pojazdy obcych, na początku podobne do gwiazd zaobserwowane w pobliżu dyszla wielkiego wozu, tutaj załogantami okazali się obcy (fizycznie bardzo podobni do ludzi, lecz mentalnie całkowicie odmienni), którzy po wylądowaniu zaczęli zadawać bardzo dziwne pytania np. jak są rozmieszczone przestrzennie atomy w ścianie, z której nie wyodrębniali płótna van Dycka, albo o tangens kąta pod jakim znajdował się środek tarczy słonecznej, niewidocznej przez okno. to znów pytali o ubarwienie skał począwszy od sześciu kilometrów w dół, innym razem pytali o antenaty do pięćdziesiątego pokolenia wstecz. na zadane pytanie jaki tryb życia wiodą u siebie odparli, że uczestniczą w ponadczasowym wymiarze istnienia... ciekawe jakie pytania będą zadawać obcy z 3i atlas... 
    • i jak tu nie być nihilistą kiedy w takiej sytuacji filozofia jest w rozpaczach  pocieszeniem dla rogacza!   dostojewski, de beauvoir piszą o mnie scenariusze czytam, biorę nadgodziny chryste, nie mam już rodziny!   pamiętam pierwszy tego widok wracałem wtedy z biblioteki i jakby wyszli - on i ona spod dłuta michała anioła   ona - olimpia, wenus, gracja i on - hefajstos, neptun, dawid i ja, i za małe mieszkanie i my i biedny schopenhauer   ach, zostałem więc krytykiem by lać na ludzi wiadra żółci chcesz pochwały całą stronę idź - przekonaj moją żonę...
    • San z ej aj esi se jaja z nas
    • Jej świat kusił atrakcyjnością...         Kupiłem go i używałem według jej zaleceń...                                                       Było mi w nim dobrze...                      Erzatz blichtru skutecznie ukrywał pustkę..Świat obok był nieważny... Raził szorstkością prawdy i koniecznością wybierania...                 Nie dawał poczucia wtajemniczenia i wyższości...            Był taki nie...                                              Teraz spłacam dług...
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...