Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Ona i on   / na tak / 

 

ONA powiem ci ten dzisiejszy 

koncert był piękny 

ON masz rację i ona taka była 

śliczna i ta jej sukienka cudo 

 

ONA kolacja po koncercie 

także była udana pięknie 

przystrojony stół podobał 

mi się ten delikatny bukiet 

kwiatów stojący po boku 

ON dania były super smaczne 

dużo owoców warzyw i niezbyt 

kaloryczne takie wybrałem 

 

to było wczoraj a dziś 

 

ONA, przyrządziłam wspaniałe 

śniadanie co o nim powiesz 

ON, wiesz tą noc zapamiętam 

długo byłaś taka wspaniała

 

8.22 andrew

 

Ona i on    / na nie /

 

ONA powiem ci ten dzisiejszy 

koncert był piękny 

ON och ty zawsze wyciągniesz 

mnie na coś czego nie lubię 

i jeszcze domagasz się 

zachwytów cała ty

 

ONA kolacja po koncercie 

była udana pięknie 

przystrojony stół 

ładny był delikatny bukiet 

kwiatów stojący po środku 

ON ciebie zawsze zachwyca 

coś co nie ma znaczenia 

chyba przyszliśmy tutaj 

coś zjeść a nie oglądać 

a może nie jesteś głodna 

 

to było wczoraj a dziś 

 

ONA, przyrządziłam wspaniałe 

śniadanie co o nim powiesz 

ON, nie żartuj kto by o tej porze 

jadł idę także się trochę umyć 

i śpijmy dalej przecież jest weekend 

 

8.22 andrew

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @beta_b  No można by inaczej przelać na papier co miałem w głowie, fakt. Dzięki za odwiedziny i podzielenie się opinią.
    • @Brevkbevt Mega !!
    • Dziewczyna domyśliła się, że ci ludzie przyszli tu po jakieś paczki. Wyjaśniała, że jest umówiona z pastorem i na pewno nie przyjechała po żadne dary. - Tak to każdy może kłamać, aby się tylko nachapać! - odezwał się ktoś z kolejki. Na szczęście, w tej samej chwili przed budynek, na szeroki ganek wyszła wysoka, szczupła kobieta, która donośnym głosem zawołała: - Czy pani Karolina Wróbel z Olsztyna już tu dojechała? Pastor prosi! Studentka odetchnęła z ulgą. Tym razem ludzie w milczeniu sami się rozstępowali.   - Kiedy będziecie rozdzielać dary? - kobietę z ganku zapytała jedna z oczekujących, krzykliwych dam. - Za pół godziny, cierpliwości. Różnych produktów jest tym razem bardzo dużo i nie możemy tak szybko ich rozpakować - odpowiedziała ta na ganku. Karolina usłyszała tym razem odgłosy zadowolenia dobiegające z tłumu. Gdy dotarła do wejścia, kobieta poprosiła ją do środka. - Jestem żoną pastora, Irena Kocka - przedstawiła się. - Edward wiedział, że ten tłumek nie będzie chciał tak łatwo panią wpuścić - dodając uśmiechała się przyjaźnie. - Proszę wejść do biblioteki, na stole są wyłożone materiały do pani pracy. Mąż jak znajdzie chwilę, to się osobiście przywita. Dziś mamy urwanie głowy. Rankiem przyjechała ciężarówka ze Szwajcarii. Tamta społeczność protestancka przysyła nam różności dla ludzi, ale dziś to był największy transport - wyjaśniła jeszcze sytuację. I wyszła pomagać innym przy rozdziale darów.
    • od teraz stań się człowiekiem bądź sobą w każdej chwlii czas płynie więc nie zwlekaj bo może nagle przyskrzynić   pozdrawiam
    • kiedy myślę o jesiennych liściach w ramiona pięknych elfów  za linią  starych drzew w resztkach słońca falujących na powierzchni jeziora dżdżysta czerwona mgła rozsiana wiatrem  na błękitnej poświacie   zwiastuje przymierze między człowiekiem a naturą    
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...