Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Psi los


Rekomendowane odpowiedzi

Psi los pachnie suchym chlebem
Ręką zawisłą w pustce chłodu 
Niezaspokojonym głodem 
I milczącym niebem.

 

Pielgrzym pełen zaskoczenia
Przemaka płaszczem z kartonu.
Samotny punkt na rozdrożu słonym.
Skamieniałe westchnienie bez imienia.

 

W kieszeniach wymięte marzenia,
Szlachetne kamienie totemów 
Kurzem zduszone, śrubą gniewu,
Handlarz przygodny wycenia.

 

Jeszcze dreszczem kark sili, 
Krzesi mokre płomienie.
W szumie drzew miałkim ględzeniem
Ślepcy drogowskaz powiesili.

 

Skruszona na brzegach czara
Pęka, wina rozwieszając sznury.
Nie psi los jest ponury,
Lecz niewierna wiara.

 

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...