Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Hycel


Rekomendowane odpowiedzi

jestem psem, bronię swojego pana
szukam brzytwy codziennie
8:30 czas na golenie
westchnienie i kolejny mocny uścisk szczęk
zabroniłeś mi wychodzić po zmroku
powiedziałeś że jest niebezpiecznie
23:30 widziałam jak płaczesz
chciałam gryźć
pogryzłam swoją rękę
5:30 słyszę kroki na klatce schodowej
merdam ogonem w nadziei ze wciąż mnie kochasz
przyszedłeś mnie nakarmić
miska numer 3, karma numer 45
może to ostatnie nasze popołudnie
kupiłbyś mi chociaż kwiaty
mogłabym udawać że wciąż jestem twoim psem
nie chce być bezpańska
sierść się jeży na karku
co Ty wyprawiasz z tą kobietą
dlaczego moja miłość Ci nie wystarcza
złap mnie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...