***wyciągnęłam z szuflady

[sisy89]

wyciągnęłam z szuflady

oddech tamtego lata

gdy nagość stała się przezroczysta

 

znalazłam cię

dzięki woni słów

które nigdy nie padły

nie pozwolisz

dopisać ostatniego rozdziału

a bezsenne noce

nie będą miały twojej twarzy

 

zabrakło szeptu

o który przestałam się ubiegać

 

znów mi zimno

[[email protected]]

@sisy89 Rozgrzeję Sisy... pelletem,
                   i kwiaty przyniosę cięte.
 

Pozdrawiam pięknie.

[Waldemar_Talar_Talar]

Witaj -  żal i tęsknotę tu widzę -  zgrabnie ci wyszło - 

                                                                                          Pozdr.serdecznie.

 

[sisy89]

@Waldemar_Talar_Talar i to bardzo dobry odbiór :) Dziękuję i pozdrawiam :) 

@[email protected] Pięknie dziękuję i pozdrawiam :) 

[sisy89]

@Dag Dziękuję za piękny komentarz :) 

Miłego dnia :) 

[A-typowa-b]

@sisy89 a ja, dla ogrzania przesyłam moc ciepła. Udany wiersz. 

Pozdrawiam

Edytowane 10 Sierpnia 2022 przez A-typowa-b (wyświetl historię edycji)

[sisy89]

@A-typowa-b bardzo dziękuję i serdecznie pozdrawiam :) 

[Wędrowiec.1984]

@sisy89 Ech... miłość pisana poezją. Jakże bym chciał, by choć trochę istniała takowa w prawdziwym życiu. Nawet smutek inaczej smakuje, podany na Twój sposób.

 

No i cóż... kolejna autorka do obserwowanych. Tylko żeby chociaż czasu było troszkę więcej... :)

[sisy89]

@Wędrowiec.1984 dziękuję za miłe słowa :)  z tym czasem to tak jest,  też ostatnio mi go brakuje... ;) 

Pozdrawiam serdecznie :)