Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

omdlałe serca odeszły w niepamięć
dryfując na łzach Twej miłości
iskrzące tłumy radują smutek

lepkimi słowami porwałeś
kamienne posągi z marmuru
ująłeś ziarno stracone

żarem schładzana wiara
płonęła jak znicz
na grobie nieznanej miłości

fidiasz narodów
słowem zagarnął
konklawe ludzi…tych ludzi

Opublikowano
dryfując na łzach Twej miłości

No jak tak można?

Myślę, że warto by ten wiersz napisać prywatniej, spokojniej - to był skromny cżłowiek. Podoba mi się wers ostatni - reszta jest chyba do recyklingu. Kiepskie wrażenie robi na mnie zwrotka trzecia: "zar", "chłodzić", "płonąć" - za dużo tu moim zdaniem temperatury.

Średniak taki. Czekam na lepsze :)

Pozdrawiam, Antek
Opublikowano

ciekawy nie powiem
ale jak na mnie taki troche że sie tak wyraże bez postaciowy...
ładna metaforyka do konca nie trafia ale kazdy ma swój gust:)
pozdrawiam/Yr

Opublikowano

Witaj Łukaszu , wiersz mający swój klimat , widać w nim inspiracje , budzi refleksję .Posługujesz się sztuką słowną na dość dobrym poziomie ale w tym wierszu jest trochę zbędnych dopowiedzeń.Pozdrawiam dodatnio :-).

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...